Zamknij

Gazeta Pomorska

Łuczniczka Bydgoszcz - AZS Częstochowa 3:0 (25:18, 25:23, 27:25)

To był kolejny ciężki set dla bydgoszczan. Znowu musieli gonić wynik i ponownie jak w drugiej partii wykazali się mocnym charakterem w końcówce. Udała się pokerowa zagrywka trenera Makowskiego , który przy stanie 22:24 wpuścił na zagrywkę Kacpra Bobrowskiego, a ten zaserwował asa, a po chwili po jego trudnej zagrywce, Gromadowski zablokował atak Szlubowskiego. W ostatniej piłce Nowakowski zablokował atak Szymury. MVP spotkania został Piotr Sieńko, ale przekazał ją Bobrowskiemu.

  • https://pomorska.pl/luczniczka-bydgoszcz-azs-czestochowa-na-zywo/rz/11714386/rw/90580