Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Luka w prawie jazdy

KAMILA MRÓZ
fot. Internet
Gdy zgubisz prawo jazdy, zanim dostaniesz duplikat, jesteś uziemiony - przez mniej więcej siedem dni nie możesz prowadzić samochodu.

- Pojechałem samochodem do Włocławka i zgubiłem prawo jazdy - opowiada Adam z Ciechocinka. - Poszedłem na policję i pytam - co mam zrobić, bo muszę szybko wrócić do domu. Od jednego z policjantów usłyszał: - Prowadzić pan nie może. Za pół godziny wyjeżdżam na patrol, jak pana złapię, dostanie pan mandat.
- To temat dla tej komisji, która ma się zająć absurdami w naszym prawie, kierowanej przez posła Janusza Palikota - przyznaje Krzysztof Kisielewski, dyrektor Wydziału Ewidencji i Rejestracji Urzędu Miasta Torunia.

Przepisy są takie: gdy zgubisz prawo jazdy, zanim dostaniesz duplikat, jesteś uziemiony - przez mniej więcej siedem dni nie możesz prowadzić samochodu.
- Kilka miesięcy temu zginęło mi prawko, ale nie przestałem prowadzić. Nie miałem wyjścia. Pracuję poza Toruniem, trudno wyrobić się autobusami - przyznaje Jacek.
Dobra wola policjanta

Jacek ryzykował 50-złotowy mandat, bo taki policjanci mogą nałożyć za kierowanie samochodem bez posiadania przy sobie wymaganych dokumentów. Artur Rzepka, rzecznik komendanta miejskiego policji w Toruniu zaznacza, że nie wystarczy nabycie uprawnień kierowcy. Przepisy wyraźnie mówią: trzeba mieć przy sobie dokument, który je potwierdza. W łagodniejszej wersji taka przygoda skończy się pouczeniem, co zależy od dobrej woli policjanta. Argumentem w dyskusji może być zaświadczenie o złożeniu wniosku o wydanie wtórnika, wystawione na naszą prośbę przez właściwy wydział komunikacji. - Nie zastępuje ono jednak prawa jazdy, trzeba o tym pamiętać - podkreśla dyrektor toruńskiego wydziału.

Mandat bardziej się opłaca. Na szczęście okazuje się, że gdy kierowca, który zagubił prawo jazdy spowoduje wypadek lub kolizję szkoda będzie pokryta z jego polisy OC. - Ponieważ uprawnień do prowadzenia pojazdu taka osoba nie straciła - wyjaśnia Andrzej Buczek, agent ubezpieczeniowy PZU z Golubia-Dobrzynia. Poza tym przypominamy, że kierujący powinien mieć przy sobie polisę OC, a gdy ją też zgubi, PZU od ręki wystawi nam potwierdzenie jej zapłaty. Podobnie robią również inne towarzystwa ubezpieczeniowe.

Poważny problem pojawia się, kiedy prawo jazdy zaginie zawodowemu kierowcy. Właściciel firmy transportowej Młynex z Dulska (gm.. Radomin) Piotr Cieślik mówi, że nie wchodzi w grę wstrzymanie transportu: - To byłaby potężna strata dla firmy i zachwianie jej wiarygodności. Jeżeli kierowca zgłosi mi, że zginęło mu prawo jazdy, a zgodzi się pojechać w trasę bez tego dokumentu, to ewentualne mandaty biorę na siebie - zdradza.

Drukowane w stolicy. Krzysztof Kisielewski wspomina jak pod koniec lat 80. zdawał egzamin na amerykańskie prawo jazdy. Dokument otrzymał w kilkadziesiąt minut po jego zaliczeniu. - Urzędnik wypisał go, zrobił mi polaroidem zdjęcie i sprawa była załatwiona - mówi. Sam przyznaje, że polskie przepisy nie są dobre. Zresztą jeszcze kilka lat temu wydziały komunikacji na miejscu wystawiały prawa jazdy.
- Szło to sprawniej. Gdy ktoś zgubił prawo jazdy przychodził do nas, składał oświadczenie, a my wystawialiśmy mu wtórnik. Po tym jak wprowadzono nowe prawa jazdy wszystko się zmieniło, chociaż całą robotę nadal wykonujemy w urzędach. To my wprowadzamy w komputerowy system wszystkie dane kierowcy i skanujemy jego zdjęcie, a w Wytwórni Papierów Wartościowych w Warszawie ktoś tylko naciska "enter". Potem specjalną pocztą prawa jazdy rozsyłane są w teren - wyjaśnia.

Okazuje się, że opisywany dziś przez nas problem toruńscy urzędnicy przedstawili w piśmie do ministerstwa już kilka miesięcy temu. - Bo to prawo trzeba zmienić - mówi dyrektor Kisielewski. Odpowiedzi jednak się nie doczekali.
Może poseł Palikot pomoże?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska