Maciej Kędziorek, podczas konferencji prasowej, po meczu z Koroną
W piątkowe popołudnie Korona Kielce rozbiła Radomiaka, triumfując aż 4:0. Oto co po tym jednostronnym pojedynku powiedział szkoleniowiec gości.
Maciej Kędziorek, trener Radomiaka.
- Przegrywamy z Koroną 4:0 mecz dla nas ważny, mecz mega istotny, bo chcieliśmy tu zagrać dla naszych kibiców, dla całej społeczności radomskiej. Możemy sobie mówić o taktyce, o przygotowaniu fizycznym, o wszystkim, ale podstawą zawsze jest zaangażowanie, motywacja. To co Korona, pokazała, to nam w dużym stopniu zabrakło. Zwłaszcza początek w naszym wykonaniu był bardzo zły. Źle weszliśmy w mecz. Przegrywaliśmy wszystkie drugie piłki. Byliśmy zbyt nerwowi. Nie zmienialiśmy strony gry, chcieliśmy grać jednym bokiem. Jak zwykle tracimy bardzo głupią bramkę. Potem Korona się cofnęła , a my za wolno zmienialiśmy strony. Nie potrafiliśmy wykorzystać przestrzeni i skończyło się, jak się skończyło. Po przerwie chcieliśmy coś zmieni. Dokonaliśmy trzech zmian, chcieliśmy zmienić sposób grania, trochę ruszyć, ale znowu dostajemy głupią bramkę. Przegrany pojedynek i na koniec bramka stracona przez nas ze stałego fragmentu. Nie chcę tu nawet szukać żadnych pozytywów, bo po takim meczu nie ma pozytywów. Zawiedliśmy i mamy tego świadomość i jest nam z tym cholernie źle, zwłaszcza że styl w jakim tu przegraliśmy, to nie mam nic na usprawiedliwienie. Ja jestem odpowiedzialny za skład, za ustawienie, za to wszystko. Nie mam nic na usprawiedliwienie. Zagraliśmy po prostu bardzo źle.
Zobacz wideo z konferencji:
Tak relacjonowaliśmy mecz Radomiaka w Kielcach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?