Vistal Łączpol Gdynia - KSS Kielce 26:29 (12:14).
KSS: Kozieł, Muszioł - Kabała 3, Pokrzywka 2, Lalewicz 1, Młynarczyk 1, Kot 2, Abramauskatie 7 (2), Rosińska 4 (2), Giedroit 9, Nowak. Karne: 7/4.
Sprawa awansu do Final Four Pucharu Polski rozstrzygnęła się 21 lutego, kiedy to kielczanki przegrały we własnej hali 28:46. W poniedziałek szczypiornistki KSS, które grały bez kontuzjowanych Małgorzaty Kawki, Katarzyny Stradomskiej, Katarzyny Garbarczyk i Marzeny Paszowskiej, a także bez Joanny Drabik, która bierze udział w turnieju Mistrzostw Polski Juniorek, ograły wiceliderki ekstraklasy.
Mecz rozpoczął się od prowadzenia gospodyń 2:0 i jeszcze w 15 minucie było po 6. Od tego momentu kielczanki wyszły na prowadzenie, które oddały tylko raz. W 41 minucie szczypiornistki Vistalu prowadziły 21:20, ale ostatni kwadrans kielczanki wygrały 9:5 i mogły się cieszyć, ze sensacyjnego zwycięstwa.
- Jest to wielki sukces dla nas i na pewno ogromna niespodzianka, ponieważ Gdynia to zespół kandydujący do tytułu mistrza kraju, który ma w swoim składzie reprezentantki nie tylko Polski, ale także Rumunii i nie przystoi im przegrywać we własnej hali, bez znaczenia jest czy zapas bramek był z pierwszego meczu 18 czy nie - powiedział Marcin Janiszewski, kierownik KSS Kielce. - Na pewno takie zwycięstwo podbuduje psychicznie dziewczyny przed meczami w play off - dodał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?