Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marek Sawicki spotkał się z kujawsko-pomorskimi gospodarzami

(kap)
Marek Sawicki: - Jak gospodarze zapraszają, to trzeba przyjechać i odpowiedzieć na pytania, nawet te najtrudniejsze
Marek Sawicki: - Jak gospodarze zapraszają, to trzeba przyjechać i odpowiedzieć na pytania, nawet te najtrudniejsze Fot. lech kamiński
- Niech pan ratuje Brześć! - wołali wczoraj w Przysieku plantatorzy i cukrownicy. Słuchał ich Marek Sawicki, minister rolnictwa.

Mówił o złych zarządach agencji, rentach i uproszczeniach.

- Jak gospodarze zapraszają, to trzeba przyjechać i odpowiedzieć na pytania, nawet te najtrudniejsze, dotyczące na przykład unijnej reformy rynku cukru - zaczął spotkanie z kujawsko-pomorskimi rolnikami minister Sawicki.

Czas na wycofanie wniosku
A pytań i próśb było wiele. - Niech pan ratuje cukrownię "Brześć Kujawski"! - apelowali do ministra cukrownicy i plantatorzy buraka cukrowego.

- Krajowa Spółka Cukrowa jest zarządzana nieudolnie. Zrobiła błąd pochopnie podejmując decyzję o kolejnym zmniejszeniu produkcji cukru. To było niepotrzebne, tym bardziej, że inne koncerny nie spieszą się z redukcją swoich limitów - przekonywał minister. - Uważam, że jest jeszcze czas na wycofanie złożonego przez KSC wniosku o odszkodowanie za likwidację brzeskiej cukrowni. Będę na ten temat rozmawiał z Aleksandrem Gradem, ministrem skarbu państwa (MSP nadzoruje branżę cukrowniczą - przyp. red.) - zapewnił wczoraj Marek Sawicki.

Więcej młodym i rencistom
Gospodarze w rozmowie z ministrem narzekali także na zbyt niskie renty strukturalne. - Wiem, że niecałe 900 zł to niewielkie pieniądze, dlatego chcę, by od przyszłego roku to świadczenie wzrosło. Środki przeznaczone na Program Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-13 są ograniczone, ale sądzę, że uda się wygospodarować na wyższe renty oraz premie dla młodych rolników pieniądze z innych działań.

Henryk Mejger ze Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych przekonywał, że zbyt duże wymagania uniemożliwiają wielu młodym rolnikom z Kujawsko-Pomorskiego staranie się o unijne premie. - Większość przejmuje 10-12-hektarowe gospodarstwa. A pieniądze należą się tym, którzy mają przynajmniej 14,65 ha ziemi. Może czas zmniejszyć wymagania?

Plecami do rolników
Podczas wczorajszego spotkania minister Sawicki ostro skrytykował agencje rolnicze. - Mam wrażenie, że ich urzędnicy odwrócili się do gospodarzy plecami. To niedopuszczalne! - grzmiał z mównicy.

Zapowiedział też uproszczenie w następnym roku wniosków o dopłaty bezpośrednie. - Mają one być przygotowywane pod potrzeby gospodarzy, a nie systemu informatycznego - mówił Sawicki, za co rolnicy nagrodzili go brawami.

W poniedziałek w "Pomorskiej" rozmowa z ministrem Markiem Sawickim m.in. o pomysłach na zreformowanie KRUS.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska