Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marki własne sieci handlowych. Lepiej uważać na ryby, jogurty czy wędliny [WYNIKI KONTROLI]

Opr. (MF), Fot. SXC
Niektóre sieci handlowe oferują marki własne m.in. jogurtów truskawkowych ze śladową ilością truskawek
Niektóre sieci handlowe oferują marki własne m.in. jogurtów truskawkowych ze śladową ilością truskawek
Co łączy Auchan, Biedronkę czy Lidla? Między innymi to, że te sieci handlowe oferują wiele produktów pod własną marką. Jaka jest ich jakość? Sprawdził UOKiK.

Czytaj też: Robią nam wodę z mięsa

O tym, kto odpowiada za jakość marek własnych informuje najczęściej napis na opakowaniu: Wyprodukowano dla… W 2011 roku zdecydowana większość sklepów posiadała w ofercie co najmniej jeden rodzaj produktu oznaczony marką własną. Ponadto produkty marek własnych miały 12,8 proc. udział w koszyku spożywczym.

Czytaj też: Marki własne. Wielki sukces! Włocławka Delecta dogoniła Coca-colę

Marki własne sieci handlowych. Wzrost sprzedaży o 18 procent

W przeciwieństwie do produktów konkretnych producentów, marki własne odnotowały 18 proc. wzrost sprzedaży.

Inspekcja Handlowa na zlecenie UOKiK sprawdziła łącznie 588 placówek wybranych sieci handlowych. Sprawdzano jakość produktów, oznakowanie, magazynowanie i okres trwałości. Zastrzeżeń nie wzbudziło 92 proc. sprawdzonych produktów oferowanych pod marką własną. Poprawiła się jakość produktów żywnościowych oferowanych przez sieci handlowe pod własną marką - w stosunku do roku 2008 aż dwukrotnie. Najlepiej wypadły soki, wody oraz miody. Gorzej – przetwory owocowe i mięsne.

Lód z dodatkiem ryby, mięso wieprzowe z drobiu...

Ze względu na jakość produktów pod marką własną zakwestionowano ogółem tylko 10,2 proc. partii.

Najwięcej zastrzeżeń wniesiono do:

partii ryb (17,4 proc.),

przetworów mięsnych (14,3 proc.),

owocowych i warzywnych (15,7 proc.),

mlecznych (8,1 proc.).

Przykłady z kontroli:

•w serku homogenizowanym, śmietanie, marmoladzie wykryto konserwant - kwas sorbowy,

•we frankfurterkach – fosfor, pochodzący z substancji zwiększających zdolność mięsa do wiązania wody.

•Ponadto kwestionowano zawyżoną ilość glazury (otoczki z lodu) w filetach z mintaja (zamiast 10 proc. stwierdzono 26 proc. lodu),

kabanosy wieprzowe z papryką zawierały drób.

•Zdarzyło się także, że jogurt truskawkowy zamiast 10 proc. zawierał jedynie 2,5 proc. truskawek.

•Najlepiej wypadły kontrole oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia (nie zakwestionowano jakości ani jednej partii), miodu, wód, soków, napojów.

Oznakowanie marek własnych:

Tylko 3,3 proc. zbadanych pod kątem oznakowania partii wzbudziło wątpliwości inspektorów. Najczęściej kwestionowano nieprawidłowe oznakowanie

oliwy (8,4 proc.),

miodu (5,1 proc.),

przetworów mięsnych (4 proc.).

Przykłady:

•opakowanie miodu informowało z jednej strony, że jest to miód wielokwiatowy, z drugiej – lipowy;

•Napój Mięta Jabłko nie zawierał żadnego składnika pochodzącego z mięty, a jedynie aromat identyczny z naturalnym.

W jednej sieci handlowej zdarzyło się, że sery sprzedawane luzem na tackach miały przedłużony o 39 dni przez sprzedawcę termin trwałości niż deklarowany przez producenta.

Najmniej zastrzeżeń wniesiono do oznakowania przetworów mlecznych.

Do rzadko stwierdzanych nieprawidłowości należało oferowanie żywności przeterminowanej (w 9 placówkach, stanowiących 1,5 proc. ogólnej liczby). Nie stwierdzono przypadków niewłaściwego przechowywania produktów pod własną marką.

Czytaj też: Oszukane produkty. Kupujesz pół jogurtu, a płacisz za cały

Efekty kontroli

Na 15 przedsiębiorców inspektorzy Inspekcji Handlowej nałożyli mandaty karne i wydali 38 decyzji wobec tych przedsiębiorców, którzy wprowadzili do obrotu artykuły spożywcze nieodpowiadające jakości handlowej bądź zafałszowane. Ponadto skierowano 103 zawiadomienia do Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych, a 15 do Państwowej Inspekcji Sanitarnej.

**

O czym pamiętać, kupując produkty żywnościowe?

**

Należy czytać dokładnie informacje na etykiecie

, zwłaszcza te podane drobnym drukiem. Nie sugerujmy się atrakcyjną szatą graficzną opakowania ani wyeksponowaną fantazyjną nazwą, która często zamiast informować o rodzaju wyrobu może wprowadzić w błąd – należy wtedy szukać na opakowaniu właściwej nazwy, z reguły podanej znacznie mniejszą czcionką.

W oznakowaniu środków spożywczych powinny znajdować się

następujące podstawowe informacje: nazwa rodzajowa produktu (np. „kiełbasa suszona”, „mleko pełne”), termin przydatności do spożycia (np. „należy spożyć do …”) lub data minimalnej trwałości (np. „najlepiej spożyć przed …”), wykaz składników, warunki przechowywania, zawartość netto, oznaczenie producenta lub innego podmiotu wprowadzającego produkt do obrotu.

Warto porównywać skład podobnych produktów,

np. śmietany (może ona zawierać substancje dodatkowe dozwolone bądź nie zawierać ich w ogóle) lub parówek (zawartość mięsa może w nich wynosić od 20 do 70 proc.). Producent ma obowiązek podawać procentową zawartość głównego składnika, np. mięsa dla wędlin.

Na sprzedawcach oferujących wędliny bez opakowań

(sprzedawanych na wagę) ciąży obowiązek podawania na wywieszkach składu wędlin, dlatego też w przypadku braku takich informacji należy się ich domagać.

Przy zakupie ryb mrożonych należy upewnić się

czy jest to ryba mrożona czy mrożona glazurowana. Producent lub sprzedawca mają obowiązek poinformowania konsumenta o tym, że jest to ryba mrożona w glazurze z podaniem ilościowej zawartości glazury lub ryby w tym produkcie.

Pamiętajmy, że produkty rybołówstwa

, takie jak: ryby żywe, świeże, schłodzone, mrożone, suszone, solone lub w solankach i wędzone oraz skorupiaki i mięczaki poddane podobnym procesom, muszą być zaopatrzone w informacje o handlowym oznaczeniu gatunku (nazwa polska i łacińska), metodzie produkcji (złowione w morzu, wodach śródlądowych lub wyhodowane), obszarze połowu (np. Morze Bałtyckie, a w przypadku wód śródlądowych i hodowli nazwa państwa np. złowione lub wyhodowane w Polsce).

Reklamację żywności musimy złożyć w ciągu trzech dni

od otwarcia opakowania produktu opatrzonego terminem przydatności do spożycia lub datą minimalnej trwałości lub trzech dni od dnia sprzedaży w przypadku towaru sprzedawanego luzem.

12 grudnia 2011 roku wszedł w życie nowy przepis dotyczący znakowania żywności. W związku z tym będą się stopniowo pojawiały produkty żywnościowe z nieco innym oznakowaniem niż dotychczas, ale bardziej przyjaznym dla konsumentów, chociażby ze względu na wielkość czcionki, która standardowo nie będzie mogła być niższa niż 1,2 mm.

W przypadku problemów ze sprzedawcami konsumenci uzyskają bezpłatną pomoc w dochodzeniu swoich praw u powiatowych lub miejskich rzeczników konsumentów w urzędach miejskich lub starostwach powiatowych albo pod numerem telefonu 0800 007 707 czynnym od pn. do pt. od 9.00 do 17.00. Nieprawidłowości można zgłaszać w wojewódzkich inspektoratach Inspekcji Handlowej. Ponadto, konsumenci mogą skorzystać z bezpłatnej porady w oddziałach terenowych Federacji Konsumentów.

Źródło artykułu Strefa Biznesu Podlaskie: Produkty własne hipermarketów: uwaga na ryby, przetwory i mięso

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska