Dziękujemy za śledzenie naszej relacji. Zapraszamy na kolejne mecze w GOL24.pl. Miłego wieczoru.

Uff. Koniec. Udało się nie przysnąć, głównie dzięki bramce w końcówce. Ekstraklasa wróciła :) Ruch 0, Cracovia 1. Sytuacja "Niebieskich" jest nie do pozazdroszczenia.

Cztery minuty doliczone.

Jendrisek za Stebleckiego - dla tego drugiego należą się słowa uznania. Jako jeden z niewielu chociaż próbował coś robić. Brawo.

Trojak za Mazka.

GOL! Aż z wrażenia dwukrotnie spojrzałem w ekran, czy na pewno ktoś trafił do siatki. To się zgadza. Mihalik dostał świetne podanie od Budzińskiego i wzdłuż bramki podał do Piątka. Ten z bliska pokonał Hrdlicke. 0:1!

Doskonałe podsumowanie tego kapitalnego widowiska. Visnakovs nieudolnie próbował złożyć się do przewrotki i ledwo trafił piłkę. Gdyby zdecydował się na podanie do osamotnionego Monety, może coś by z tego było. A tak, cóż... Wciąż 0:0.

Chociaż coś.

Niestety nie - Budziński słabo, lekko, obok bramki.

Może coś z tego będzie - rzut wolny dla Cracovii z dogodnej odległości.

Na bok obrony w miejsce Ferraresso został przesunięty Wójcicki. Mihalik z kolei zajął miejsce na skrzydle.

Mamy też debiut w zespole gości. Mihalik za Ferraresso.

Debiut Gamakowa w Ruchu. Zszedł Surma.

Nieporozumienie Hrdlicki z Helikiem. Słowacki golkiper wyszedł z bramki, źle interweniował, ale zawodnik gości nie zdołał skorzystać z tego "prezentu". Od bramki bramkarz Ruchu.

Dwa strzały w przeciągu pięćdziesięciu sekund! Najpierw Visnakovs prosto w Sandomierskiego, a po chwili Steblecki prosto Hrdlicke.

6179 osób ogląda to znakomite widowisko, okraszone wieloma kapitalnymi akcj... No, cóż, tyle właśnie jest widzów.

Najciekawsze zdarzenie od sześciu minut, gdy Piątek wszedł za Szczepaniaka. Visnakovs zastępuje Niezgodę.

Strzał! Jaroszyński kopnął z dystansu, na oko jakieś dwa tysiące metrów obok bramki.

Ekstraklasa wróciła i od razu przypomniała o swojej niezwykłej magicznej mocy - brutalnym usypianiu poprzez zamęczenie oczu.

Pierwsza zmiana. Piątek za Szczepaniaka.

Niezgoda chciał przedryblować Ferraresso. Nie tylko zupełnie mu to nie wyszło. Dodatkowo sfaulował obrońcę gości.

Ferraresso dostał z dwóch metrów piłką od Urbańczyka, bardzo mocno. Boczny defensor "Pasów" boleśnie odczuł to uderzenie, ale już jest zdolny do gry.

Lipski na spalonym.

Wrzutka Jaroszyńskiego w ręce Hrdlicki.

Kibice zgromadzeni na stadionie nie mają lekko - nie dość, że jest zimno, to jeszcze tyle czasu czekają na coś więcej niż pojedyncze zrywy poszczególnych zawodników.

Z bólu zwija się Wójcicki. Potrzebna jest interwencja sztabu medycznego.

Bez zagrożenia przy bramce Sandomierskiego.

Urbańczyk z dystansu, rykoszet i korner.

Wreszcie coś! Steblecki chciał zaskoczyć Hrdlicke sprytnym, technicznym uderzeniem zza pola karnego. Strzelił bardzo ładnie, niestety dla siebie, minimalnie niecelnie.

Próba ataku Cracovii - z podobnym skutkiem co większość poprzednich.

Niekoniecznie optymistyczny początek drugiej połowy. Bądźmy jednak dobrej myśli - może wreszcie ktoś zdecyduje się na odrobinę futbolu :)

Druga połowa właśnie się rozpoczęła.

Przerwa. Niełatwo ogląda się to spotkanie. Ekstraklasa wróciła, ale piłkarze Ruchu i Cracovii postarali się, by tęsknota za rodzimą ligą szybko przeszła. Nudy. Wracamy za około kwadrans.

Minuta doliczona.

Od kilku minut bez poważnego ataku z obu stron.

Pogubił się w niezłej sytuacji Budziński.

Surma delikatnie za mocno w stronę Niezgody.

Padł w polu karnym jeden z zawodników Ruchu, ale sędzia Raczkowski pozostał niewzruszony. Po chwili Pazio zatrzymał kontrę "Pasów".

Statystyka strzałów - Ruch 3, Cracovia 5. Po jednym celnym z każdej strony.

Rewanż Wołąkiewicza na Mazku. Okazja na centrę dla Ruchu.

Szczepaniak próbował odebrać piłkę Helikowi w okolicy pola karnego Ruchu, defensor gospodarzy jednak nie dał się i wycofał futbolówkę do swojego bramkarza.

Dąbrowski uderzył z dystansu - do "koszyczka" Hrdlicki. Za lekko.

Napór Ruchu przerwany. Piłkę mają goście, bo Mazek sfaulował Wołąkiewicza.

Cracovia w głębokiej defensywie, obrońcy gości mają dużo roboty. Teraz kolejny raz piłkę wybił Malarczyk.

Lipski! Techniczne uderzenie ofensywnego pomocnika gospodarzy z linii pola karnego. Znakomita interwencja Sandomierskiego! Ruch się rozkręca.

Malarczyk wybił piłkę po dośrodkowaniu Monety.

Konczkowski bezpardonowo potraktował Budzińskiego. Rzut wolny.

Za mocne podanie do Mazka - od bramki golkiper "Pasów".

Mogło być groźnie - Helikowi zabrakło niewiele, by czysto uderzyć piłkę z kilku metrów, po wrzutce z rzutu wolnego.

Kapitalna indywidualna akcja Wójcickiego, który ładnie się pokazał, przejął piłkę po dobrym podaniu od Jaroszyńskiego, minął dwóch rywali i uderzył na bramkę. Został w ostatnim momencie zablokowany.

Kontra chorzowian zatrzymana przez Sandomierskiego i Ferraresso.

Steblecki chciał strzelić z dystansu, ale kopnął w stojącego wprost przed nim zawodnika Ruchu.

Spore zamieszanie w polu karnym Ruchu po wrzutce z rzutu wolnego. Ostatecznie Szczepaniak dał radę oddać strzał, lecz zdecydowanie przestrzelił.

Poziom meczu - delikatnie mówiąc - nie jest na razie zbyt wysoki.

Gra już się toczy, Cracovia próbuje atakiem pozycyjnym zaskoczyć rywali, ale niezbyt jej to wychodzi.

Krótka przerwa w grze, Wójcicki leży na boisku.

Kolejna wrzutka w pole karne "Niebieskich", Steblecki próbował skorzystać z tej centry, ale nie zdołał oddać uderzenia.

Obie drużyny na razie bez precyzji w swoich poczynaniach, nie są w stanie skonstruować składnej akcji.

Wrzutka w pole karne gospodarzy, goście starali się dojść do strzału, ale finalnie im to nie wyszło.

Można zauważyć w wyjściowej jedenastce obu zespołów brak nowych twarzy. Jeśli chodzi o ławkę rezerwowych, to jest tam po jednym zawodniku pozyskanym w zimowym okienku. W Ruchu jest to Gamakow, w Cracovii zaś Mihalik.

Ajajaj! Mogło być rekordowo szybkie trafienie dla gości. Błąd w komunikacji Hrdlicki z defensorami starali się wykorzystać piłkarze "Pasów". Zabrakło niewiele! Ależ początek meczu.

Rozpoczęli!

Ławka rezerwowych Cracovii:Stępniowski, Brzyski, Jenrisek, Polczak, Deleu, Piątek, Mihalik.

Ławka rezerwowych Ruchu:Lech, Grodzicki, Gamakow, Przybecki, Oleksy, Trojak i Visnakovs.

Ekstraklasa wraca! Za kilka minut początek spotkania Ruch Chorzów - Cracovia!