Miedź Legnica przygotowuje się do kolejnego sezonu w Fortuna 1. Lidze. Na horyzoncie dwa transfery, w tym jeden z Ekstraklasy

Miedź Legnica kolejny sezon spędzi na zapleczu Ekstraklasy. Obecnie zespół prowadzony przez trenera Ireneusza Mamrota zajmuje 10. miejsce. Oczywistym celem dla drużyny jest powrót na najwyższy szczebel rozgrywkowy. 53-latek pracuje tutaj od kwietnia i nie udało mu się poprawić sytuacji drużyny w tabeli nawet o jedno miejsce.

- Jest to dla mnie duże wyzwanie, bo Miedź jest klubem, który jeszcze niedawno grał w PKO BP Ekstraklasie. Takie są też tutaj ambicje i cele. Natomiast wiadomo, że w tym momencie sytuacja w tabeli jest trudniejsza, ale dopóki jest możliwość grania o coś, to na pewno podejmiemy rękawicę. Ważne jest również to, żebym jeszcze lepiej poznał zawodników w kontekście nowego sezonu, bowiem czasami nawet na treningu piłkarz pokazuje inne walory i możliwości niż w samym meczu - powiedział Ireneusz Mamrot na początku swojej przygody z Miedzią.

Żeby poprawić wyniki, potrzebne są jakościowe transfery. Tomasz Włodarczyk informuje, że na celowniku Miedzi znalazło się dwóch piłkarzy - Juliusz Letniowski i Mateusz Grudziński. Szczególnie ciekawie wygląda profil tego pierwszego, gdyż na swoim koncie ma 59 meczów, dwie bramki i dwie asysty w Ekstraklasie. Środkowy pomocnik to zawodnik Widzewa Łódź, który obecny sezon spędził na wypożyczeniu w Ruchu Chorzów. Letniowski ma dopiero 26 lat, dlatego dalej może się rozwinąć. Grudziński to 23-letni obrońca, który w kampanii 2023/24 Fortuna 1. Ligi zagrał w 32 meczach w barwach Znicza Pruszków.