Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miejska spółka "wchodzi" na kontrakt szpitala w Grudziądzu. Ściąga długi

Przemysław Decker
GPP w grudniu pożyczył szpitalowi 1,5 mln zł.
GPP w grudniu pożyczył szpitalowi 1,5 mln zł. Archiwum GP
NFZ spłaca dług zaciągnięty przez lecznicę w Grudziądzkim Parku Przemysłowym.

Szpital ma problem ze spłatą oprocentowanej pożyczki w wysokości 1,5 mln zł, której w grudniu 2016 r. udzielił mu Grudziądzki Park Przemysłowy. Szefowa tej spółki Joanna John-Błażyńska zaczęła występować do Narodowego Funduszu Zdrowia o regulowanie tych zobowiązań z kontraktu szpitala. Takie zabezpieczenie zapisano bowiem w umowie pożyczkowej między szpitalem i GPP.

- Muszę dbać o interesy spółki. Za to otrzymuję wynagrodzenie - podkreśla prezeska GPP.

Raty nie pomogły

Szpital pożyczył od GPP pieniądze na wypłatę wynagrodzeń. 1,5 mln zł miał oddać do końca stycznia tego roku. W tym terminie zwrócił jednak tylko 200 tys. zł. Więcej nie był w stanie, dlatego Zgromadzenie Wspólników GPP, czyli prezydent i szef miejskiej spółki OPEC, zgodzili się resztę pożyczonej kwoty rozłożyć na trzy miesięczne raty.

Do końca lutego szpital miał oddać 300 tys. zł, jednak przelał GPP tylko połowę tej kwoty. Po wniosku szefostwa Parku, NFZ sięgając po pieniądze z kontraktu z lecznicą, dołożył-także w ratach-GPP ok. 130 tys. zł.

Szpital w Grudziądzu sam już nie powstanie z kolan. Aby się ratować zaciąga kredyt w... parabanku

Marek Nowak: - Robię, co mogę

Na koniec marca lecznica miala przelać Parkowi 500 tys.zł, ale tego nie zrobiła. - Wystąpiliśmy do NFZ o zabezpieczenie tych środków - dodaje szefowa GPP.

Ostatnia rata w wysokości również 500 tys. zł przypada na koniec kwietnia. - Pożyczka zostanie spłacona w ustalonym terminie z kontraktu z NFZ. Nie miałem wpływu na to, że takie zabezpieczenie znalazło się w umowie z GPP - komentuje dyrektor Marek Nowak. I dodaje: - Robię, co mogę, aby spinać finansowo szpital. Gdyby właściciel szpitala zdjął z niego wszystkie długi inwestycyjne, nie byłoby takiego problemu.

Na pieniądze czekają także Miejskie Wodociągi i Oczyszczalnia. Lecznica ma problem z płaceniem za wodę i ścieki. - Obecnie kwota, na którą szpital zalega wynosi prawie 500 tys. zł - informuje Małgorzata Paździor-Roclawski z MWIO.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska