Dyktando gwary krajeńskiej przeprowadzone zostało po raz pierwszy przez Stowarzyszenie „Trzecie Miejsce” działające przy sępoleńskiej bibliotece. - Stanowiło ono próbę przypomnienia mieszkańcom Sępólna , że coś takiego jak gwara krajeńska istnieje i, co ciekawe, funkcjonuje na co dzień w naszym języku. O ile bowiem nie każdy musi wiedzieć, że „ajnfach” oznacza tyle, co „prosto, łatwo”, o tyle „farfocle” (śmieci), „hajcować” (palić w piecu) czy „gnić” (wylegiwać się) są już wyrazami, które można usłyszeć w codziennej mowie mieszkańców naszego regionu. – mówi bibliotekarz Łukasz Jakubowski.- Gwara krajeńska jest niewątpliwie ważną częścią naszego lokalnego dziedzictwa kulturowego, dlatego warto ją pielęgnować i zachowywać dla przyszłych pokoleń – dodaje.
Gwara krajeńska jest niewątpliwie ważną częścią naszego lokalnego dziedzictwa kulturowego, dlatego warto ją pielęgnować i zachowywać dla przyszłych pokoleń - Łukasz Jakubowski, bibliotekarz
Gwara krajeńska i historia Sępólna nie jest obca
Jedną z autorek dyktanda była prof. Jowita Kęcińska-Kaczmarek. To właśnie ona zredagowała „Mały słownik gwary krajeńskiej”.
Najlepiej z dyktandem poradziła sobie Joanna Łangowska. Drugie miejsce zajęła Anna Paprocka, trzecie Katarzyna Falkowska.
Po raz czwarty w ramach dni miasta odbył się również test ze znajomości historii Sępólna pod patronatem burmistrza. Zwyciężczynią okazała się Anna Paprocka, laureatka z poprzedniego roku. W nagrodę otrzymała rower, ufundowany przez gminę.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?