Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Milion na koncie

Michał Nowicki
Na szpitalne konta wpłynęły już pieniądze z Narodowego Funduszu Zdrowia.

Przed laty Sejm przyjął tzw. "ustawę 203", nakazującą szpitalom podniesienie wynagrodzeń personelu, ale bez wskazania źródła, skąd placówki mają wziąć pieniądze na podwyżki. Niektóre szpitale nie realizowały ustawy. W Radziejowie zdecydowali się ją wykonać, finansując ten krok z własnego budżetu. Kierownictwo placówki domagało się jednak zwrotu kosztów realizacji ustawy z Narodowego Funduszu Zdrowia. Ten nie kwapił się z zapłatą. W 2004 r. szpital skierował więc

pozew o zwrot pieniędzy

wydanych na podwyżki, do Sądu Okręgowego w Bydgoszczy. Domagał się w nim przeszło 4 mln zł, za wydatki, poniesione na podwyżki za okres od stycznia 2001 r. do lutego 2004 r. W czerwcu 2006 r. pozew uaktualniono, domagano się w nim 6,7 mln zł za czas od stycznia 2001 r. do maja 2006 r.

Wyrok zapadł pod koniec lutego. Do tego czasu na realizację ustawy

szpital wydał 8,8 mln złotych

Sąd przyznał mu jedyne 1,1 mln. - W ustawie, która stała się źródłem kłopotów, mówi się o podwyżkach w 2001 i kolejnym roku, więc sąd uznał, że zwrot kosztów jej wykonania należy się tylko za ten okres. My zaś realizowaliśmy ją cały czas, bo tak interpretowaliśmy ustawę. Przecież nie można było dać pracownikom podwyżek tylko w tym czasie, a potem je cofnąć. Takie postępowanie byłoby bez sensu - mówi Zbigniew Skonieczny, dyrektor Szpitala Powiatowego w Radziejowie. Mimo to apelacji nie zamierza składać. - W podobnych sprawach zapadły w Polsce liczne wyroki, wszędzie sądy w taki sam sposób interpretują ustawę, więc na jej zmianę nie ma za bardzo co liczyć. Składanie apelacji i kasacji przedłużyłoby sprawę o kolejnych kilka lat, ponieślibyśmy też koszty z tym związane, a wyższe instancje prawie na pewno podtrzymałyby wyrok bydgoskiego sądu - twierdzi.

Pieniądze wpłynęły już na szpitalne konta.

- Zostaną przeznaczone

na wkład własny do dotacji

którą chcemy otrzymać z funduszy unijnych na zakup sprzętu - wyjaśnia dyrektor. Pierwsze wnioski szpital złoży już w przyszłym miesiącu. Chce zakupić m.in. aparat rentgenowski, gastrofiberoskop, sprzęt kardiologiczny, dodatkowy ambulans i doposażyć oddział chirurgiczny. Te zakupy mają kosztować ok. 3,5 mln zł, lecznica musi wyłożyć ok. 35 proc. tej sumy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska