Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MINĄŁ TYDZIEŃ

Wojciech Mąka

     Mijający tydzień przyniósł ciąg dalszy serialu z parkometrami w centrum miasta. Strefa płatnego parkowania będzie o wiele większa, niż dotychczas, parkometrów też przybędzie. Kiepska to informacja głównie dla mieszkańców Śródmieścia po jednej i drugiej stronie Brdy. Bo to, że za parkowanie trzeba płacić, jest już ogólnie przyjętym zwyczajem w dużych miastach. Tylko że w Bydgoszczy za takie parkowanie będą musieli również płacić ci, którzy do tej pory nie płacili - czyli ci, którzy mieszkają w strefie. Chyba że zaparkują gdzie indziej... Jakoś dziwnym trafem za parkowanie nie będą musieli płacić urzędnicy z bydgoskiego ratusza - tam, gdzie zwykle zostawiają swoje auta na czas pracy, nie ma obowiązku płacenia od 4 lutego, bo ulice są wyłączone z planu. Urzędnicy twierdzą oczywiście, że jest to przypadek, a nie celowe działanie. A ja myślę, że Znowu wychodzi, że są równi i równiejsi.
     Bydgoska komisja rozwiązywania problemów alkoholowych ma spore problemy - na głowie bardzo wiele zadań i odpowiedzialność, ale nie ma... samochodu. Samochód ten - zdaniem komisji - pozwoli jej lepiej spełniać swoja misję, bo podczas kontroli bardzo wielu punktów, jej członkowie nie będą musieli chodzić pieszo. Ponieważ jednak komisja nie ma kierowcy, kierować będzie pracownik straży miejskiej. Również municypalni będą się autem opiekować. Nie wiem, w którym miejscu polskiego prawa jest zapis o tym, że taka komisja jak ta musi mieć auto, żeby spełniać swoje zadania.
     W ten oto sposób strażnicy miejscy będą mieli następne auto, którego nie mieli w planach zakupu. Pójdą na to pieniądze z tzw. "kapslowego", które powinno być przeznaczone na walkę z alkoholizmem. Na marginesie - to auto, to ma być polonez - tani, ale jak się zdaje, nie najtańszy w utrzymaniu...
     Wykruszają się nam szeregi bydgoskich policjantów. I to tych najwyższych stopniem. Najpierw odszedł wojewódzki, potem prokurator dopadł miejskiego. Teraz rezygnuje szef komisariatu Śródmieście. Ten odchodzi w sposób nie tajemniczy i całkiem pozbawiony jakichkolwiek podejrzeń - po prostu: emerytura. Wiele razy to powtarzałem - niebawem w tym mieście zabraknie policjantów. A przestępczość kryminalna, jak wczoraj się okazało, w województwie wzrasta. Nic dziwnego - co myślą przestępcy o takim byłym komendancie miejskim i policjantach, którzy mieli takiego szefa? I nie jest tu istotne - winny czy nie. Prokurator przedstawił mu zarzuty...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska