Joanna Liszowska wzięła rozwód z mężem
Do tej pory Joanna Liszowska stanęła na ślubnym kobiercu raz - w 2010 roku. Powiedziała wówczas sakramentalne "tak" szwedzkiemu biznesmenowi. Liszowska i Ola Serneke doczekali się wspólnych dzieci: w 2011 roku do rodziny dołączyła Emma, dwa lata później na świecie pojawiła się Stella. Ostatecznie jednak relacja małżonków nie przetrwała próby czasu - Joanna pod koniec 2019 roku poinformowała fanów, że od prawie roku jest rozwódką.Jej były już mąż ujawnił z kolei w rozmowie ze szwedzką prasą, że na przeszkodzie ich relacji stanęła dzieląca ich odległość:
Głównym powodem rozwodu było to, że moja firma zajęła mi za wiele czasu. Nie mogłem być tak obecny, jak chciałem. Ani z Joanną, ani z dziećmi. I to jest wysoka cena do zapłacenia, zarówno dla mnie, jak i dla nich - wyznał Szwed.
Joanna Liszowska jest singielką? Tak mówi o miłości
Liszowska nie słynie z nadmiernej otwartości, jeśli chodzi o wypowiedzi na temat jej życia prywatnego, w tym uczuciowego, toteż nie wiadomo, czy aktualnie w życiu Joanny jest obecny jakiś mężczyzna. Pewne jest za to, że uważa ona, iż trudno jest znaleźć partnera na całe życie. W jej ocenie nie jest to jednak konieczne, by czuć się szczęśliwym.
Czując się silną i niezależną kobietą, mogę być szczęśliwa, budząc się rano, nawet gdy nie ma obok partnera, a ja też potrafię cieszyć się z życia. Ale oczywiście, że fantastycznie i cudownie jest być z partnerem. Może nawet można wtedy stworzyć bardziej wartościowy związek, gdzie rzeczywiście jest to partnerstwo - deklarowała w rozmowie z Jastrząb Post.
Aktorka zauważyła też, że poszukiwania odpowiedniej osoby bywają trudne, choć następnie refleksyjnie dodała, że "może właśnie nie trzeba szukać". Zdaniem Joanny Liszowskiej kobieta, która ma poczucie własnej wartości, będzie szukała właśnie takiego partnera - a jeśli już wstąpi w relację, nie będzie dyktowała warunków.
Ta postawiona wyżej poprzeczka, to jest mężczyzna, który ma poczucie swojej własnej wartości i nie ma kompleksów, które później będzie przerzucał na kobietę - mówiła serwisowi.
Ponadto Joanna Liszowska wyznała, że jest kilka cech, których nie zaakceptowałaby u mężczyzny. Wymieniła przede wszystkim nieuczciwość, ale również kompleksy przerzucane na kobietę.
Nieuczciwości. Uczciwość i szczerość to podstawa związku. Na tym się buduje zaufanie. Nie zaakceptowałabym też mężczyzny, który ma swoje kompleksy, a chce udawać, że ich nie ma, poprzez oddawanie ich kobiecie. I ona ma zadanie, że on ma czuć się lepiej i przez to ściąga ją w dół, pozbawiając ją poczucia własnej wartości.
Zgadzacie się z nią?
Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kraśko stąpa po cienkim lodzie! Zabrał żonę na obiad obok butiku Rozenek... [ZDJĘCIA]
- Ksiądz masakruje występ Bambie Thug na Eurowizji: "To patologia". Dalej jest ostrzej
- Syn Englerta mógłby być ojcem swojej najmłodszej siostry. Jego pasja może szokować
- Coming out partnera Roksany Węgiel z TzG. Kim jest ukochany Kassina? Znacie go!