Muzeum Toruńskiego Piernika ma ruszyć na Święto Miasta

Adaptacja budynku przy ul. Strumykowej 4 na potrzeby nowego oddziału Muzeum Okręgowego jest już na finiszu. Przypomnijmy, że Muzeum Toruńskiego Piernika powstaje w miejscu o wyjątkowych tradycjach piernikarskich. 250 lat temu mieściła się tu fabryka pierników Weesego - najstarszy i zakład tego typu w Polsce.

- Obecnie trwają czynności związane z odbiorem prac budowlanych, a w lutym rozpoczniemy montaż pierwszych elementów wystawy - mówi Marek Rubnikowicz, dyrektor Muzeum Okręgowego w Toruniu.

- Na początek czeka nas najcięższy etap prac związanych z montażem XIX-wiecznych pieców z fabryki Kopernik.

Powstający przy Strumykowej 4 oddział Muzeum będzie dysponował ok. tysiące m kw. powierzchni wystawienniczej. Co się na nich znajdzie? Przede wszystkim stała ekspozycja prezentująca dzieje toruńskiego piernika, od momentu gdy słynny wypiek pojawił się w naszym mieście. Będzie można zobaczyć tu oryginalne piece, historyczne formy oraz autentyczne maszyny wykorzystywane do wypieku pierników. Ta część wystawy stałej ma być udostępniona jako pierwsza - jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, zobaczymy ją w czerwcu, a otwarcie będzie towarzyszyło Świętu Miasta.

Przy Strumykowej znajdzie się również przestrzeń warsztatowa, w której samodzielnie wykonamy pierniki. Zwiedzający zobaczą również, jak wyglądał gabinet Weesego, będą też mieli okazję zasiąść w kawiarni rodem z lat 50.

Jak zapewnia Rubnikowicz, wartością wystaw w Muzeum Toruńskiego Piernika - obok oryginalnych eksponatów - będzie nowoczesność i interaktywność. - Można spodziewać się standardów, takich jak w Domu Eskenów - mówi dyrektor.

Adaptacja budynku kosztowała 3,4 mln zł.