Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na gorąco

Hanka Sowińska
Wiosenne, polityczne trzęsienie ziemi w sferach rządzących, pięciu ministrów zdrowia w ciągu pół roku i obawy SLD, że wraz z radykalnymi pomysłami kopie sobie grób, zdecydowały o kształcie ustawy zdrowotnej.

     Uchwalona wczoraj w ogromnym pośpiechu ustawa nie załatwia niczego ważnego. Zarówno rządowi, który przygotował projekt, jak i posłom, będącym zakładnikami swoich ugrupowań politycznych nie wystarczyło odwagi, by stworzyć prawne ramy dla sprawnego systemu ochrony zdrowia. Posady, układy, mandaty i wyborcze obietnice wzięły górę nad zdrowym rozsądkiem. Nie pierwszy zresztą, nie ostatni raz...
     Ustawa nie naprawia, a nawet nie prostuje tego, co pogłębia dramat pacjentów i zwiększa zadłużenie placówek medycznych. Nie daje też poczucia bezpieczeństwa zdowotnego, nie określa tego, co w zamian za płaconą składkę należy się pacjentom. Owszem, dołączono do niej tzw. koszyk negatywny czyli listę zabiegów i procedur diagnostycznych, za które zapłacimy z własnej kieszeni. Nie ma w niej jednak zapisów mówiących, że wszystko co jest dostępne poza koszykiem, należy nam się za składkę. Więc nie wiem, czy znowu nie znajdą się posłowie, którzy nie zaskarżą nowych zapisów do Trybunału Konstytucyjnego. Brak takich uregulowań w ustawie o ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia był podstawą uchylenia części jej artykułów przez sędziów TK.
     Czy ustawa w ogóle poprawia los pacjentów? Poza wprowadzeniem legalnych kolejek w placówkach służby zdrowia, zmian nie widać. Posłowie przyłożyli plaster, zamiast potraktować "pacjenta" skalpelem. Chory będzie żył, ale nadal trawiony bólami i niepewnością, czy nie będzie gorzej.
     Bo lepiej na pewno nie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska