Czy możliwe są w polityce rewolucyjne wstrząsy? Każdy dzień przynosi kolejne argumenty na rzecz negatywnej odpowiedzi. Marek Belka okazuje się być jednym z najbardziej spokojnych i pragmatycznych premierów w III Rzeczypospolitej.
Można go chwalić nie tylko za merytoryczne decyzje kadrowe, ale i za nieuleganie politycznym naciskom. Nic dziwnego, że chwali go szef Unii Wolności. Po raz pierwszy się bowiem zdarzyło, by w rządzie SLD zasiadali działacze UW tylko z powodu merytorycznego przygotowania. Dodajmy do tego konsekwentne unikanie kontrowersyjnych wypowiedzi i zajmowania stanowiska w drażliwych kwestiach ideologicznych. Widać, że premier trafił nam się teraz dobry.
Czy to oznacza, że uzyska on za 3 tygodnie wotum zaufania? Tak, uzyska. Ale zupełnie z innego powodu. Marka Belkę popierają SLD i UP, bo muszą. Każdy inny premier byłby cudzy albo równie zły jak Leszek Miller. Z innych powodów poprze Belkę zapewne partia Marka Borowskiego. SdPl boi się, że jesienne wybory mogą jej przynieść całkowitą klęskę. Borowski nic bowiem jeszcze nie zrobił, by podźwignąć swą partię z porażki wyborczej do Parlamentu Europejskiego. Lepiej dać sobie więcej czasu, choćby do maja.
Wstrząsów politycznych nie musimy się bać. Lepiej spokojnie poczekać do wiosny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?