Wielu włocławian irytuje, że właściciele psów nie sprzątają odchodów pozostawionych na chodnikach, jezdniach czy skwerach. Zatrważa również bezmyślność tych, którzy wprowadzają swoje czworonogi na place zabaw, boiska czy obiekty sportowe, choć jest to zabronione.
I tu do akcji wkraczają strażnicy miejscy. Nie odpuszczają winowajcom. W tym roku nałożyli 16 mandatów karnych, skierowali 2 wnioski do sądu oraz pouczyli 34 osoby. Często strażnicy kończyli sprawę na zwróceniu uwagi, ale to tylko w przypadku, gdy właściciel czworonoga przystąpił do sprzątania.
Czy we Włocławku przyzwyczaimy się do widoku pani lub pana, którzy sprzątają po pupilu? Na razie właściciele psów sięgają po woreczki foliowe głównie w obawie przed mandatem. Ale na początek dobre i to.