Nasz "Sennik" już we wtorek

Najważniejsze jest, by zadbać o higienę snu. Złota zasada brzmi: żadnych używek po południu. Kawę i herbatę odstawiamy i absolutnie nie pijamy ich przed położeniem się do łóżka. Oba te napoje mają w sobie substancję pobudzające, a przecież chodzi o to, by się przed snem wyciszyć.

Drugą ważną sprawą jest unikanie wieczorem intensywnej aktywności, takiej jak uprawianie sportu czy długotrwały wysiłek intelektualny. I tu znowu chodzi o niepotrzebne pobudzanie. Nasz organizm chce odpocząć, a my go rozkręcamy. Po co? Przecież chce nam się spać, a to oznacza, że potrzebny nam odpoczynek.

Jednym z największych grzechów przeciwko dobremu snu jest objadanie się na noc i to, co gorsza serwowanie sobie bardzo ciężkostrawnych kolacji. Golonka czy chleb ze smalcem po 20.00 to zbrodnia przeciwko dobremu spaniu.

Dobre łóżko to podstawa wypoczynku. Przesypiamy jedną trzecia naszego życia, więc nie warto oszczędzać na jakości sprzętów do spania. Materac musi być wygodny, często wietrzony, a pościel po prostu czysta. Miejsce do snu trzeba sobie tak wygospodarować, by było w bezpiecznym, wygodnym, cichym i odprężającym pmieszczeniu. Lepiej z sypialni wyprowadzić telewizor.

Ważne, by odseparować się od zewnętrznych bodźców (hałas i światło). Sypialnia powinna być często wietrzona, a temperatura w niej nie powinna przekraczać 20 stopni Celsjusza. Jeśli spełnisz te warunki sen przyjdzie na pewno.

Już we wtorek ukaże się pierwsza część "Sennika" wydanego przez "Pomorską".