Nasze auta czekają na nowe "zimówki"

CENNIK

CENNIK

Jedna opona zimowa - 80 zł do 1500 zł; wymiana opon i wyważenie kół - 80 zł do 120 zł

Bo choć kalendarzowa zima nadejdzie dopiero 22 grudnia, większość kierowców już rozpoczęła do niej przygotowania. Jak mówią: - Po pierwsze, trzeba kupić "zimówki".

Nie wszyscy jednak zdążyli wymienić opony.

- W nocy są już takie przymrozki, że szyby trzeba skrobać - mówi Andrzej Remke, kierowca. - Niedługo spadnie śnieg, a z oblodzonymi drogami nie ma żartów. Nie ma mocnych, muszę w końcu wybrać się do warsztatu.

Trzeba zrobić to koniecznie, bo o wypadek nie trudno.

- Letnie opony mogą nie wytrzymać, gdyż zrobione są z mieszanki, która pod wpływem zimna twardnieje i jest bardziej podatna na poślizg - mówią mechanicy.

- Co trzy, cztery lata, po nowe opony wybieram się już w październiku - przyznaje Anna Marczak, przedstawiciel handlowy. - Nie ma wtedy kolejek, a ja jestem spokojna, że zima mnie nie zaskoczy.

Pośpiech jest tutaj uzasadniony. - Nie warto odkładać tego na ostatnia chwilę. Na takim "last minute" nie wychodzi się dobrze. Klienci muszą wówczas liczyć się, albo z długimi kolejkami, albo z uboższą ofertą. Ceny też idą w górę - radzi właściciel firmy wulkanizacyjnej.

Cztery tygodnie temu zaczęło się szaleństwo. Kierowcy zaczęli ustawiać się w kolejkach. Fachowcy doradzają zasadę "trzy razy cztery" - cztery opony na cztery lata, które mają minimum cztery milimetry.

Należy pamiętać, że lepiej mieć cztery "zimówki" gorszej marki, niż ylko dwie, na przednie koła.

- Podstawowym błędem, który popełniają właściciele pojazdów, jest zaopatrzenie w opony zimowe tylko dwóch kół. Jest to niedopuszczalne - zgodnie twierdzą bydgoscy wulkanizatorzy. - Można założyć dwie nowe i dwie stare, koniecznie w dobrym stanie. I wyważyć koła.

Średnia cena za wymianę i wyważenie kół to 80 złotych.

Nie zaszkodzi też wymiana oleju, płynu hamulcowego i płynu w układzie chłodniczym. A im starszy samochód, tym powinno się to robić częściej.

A ile zapłacimy za nowe opony zimowe? Tu wszystko zależy od marki samochodu i rodzaju opony. Za te najtańsze zapłacimy nawet około sto złotych, ceny tych droższych sięgają czasem 1.500 zł.

Najlepiej umówić się na konkretny termin. Zdarzają się jednak przypadki losowe i tacy klienci również zostaną obsłużeni. Tyle że postoją w długich kolejkach. Sama wymiana trwa bowiem 20 minut, a w kolejce trzeba czekać dwie godziny.