Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bydgoszczanin pobił studenta z Zimbabwe w autobusie. Sprawa jest w sądzie, napastnikowi grozi nawet pięć lat więzienia

Maciej Czerniak
Maciej Czerniak
19 sierpnia tego roku policja opublikowała wizerunek poszukiwanego mężczyzny, który zaatakował zagranicznego studenta w autobusie. kilka dni później mężczyzna został zatrzymany
19 sierpnia tego roku policja opublikowała wizerunek poszukiwanego mężczyzny, który zaatakował zagranicznego studenta w autobusie. kilka dni później mężczyzna został zatrzymany Policja
21-letni mężczyzna odpowie za zaatakowanie obcokrajowca i kierowcy autobusu MZK. Policja szukała go dwa miesiące. Prezydent Bruski nawet wyznaczył nagrodę za pomoc w ujęciu mężczyzny.

Zobacz wideo: Nowe mandaty od straży miejskiej - mają większe uprawnienia

Do bydgoskiego sądu trafił akt oskarżenia wobec 21-letniego Kamila B., mieszkańca Bydgoszczy, który w czerwcu zaatakował studenta z Zimbabwe. Mężczyźnie grozi nawet pięć lat więzienia. Czeka go proces. Prokuratura zarzuca mu jednak nie tylko ten czyn, ale i zaatakowanie innej osoby spacerującej po Starym Mieście.

Jednak to właśnie pobicie, jakiego młody bydgoszczanin dopuścił się w autobusie nr 57 na Szwederowie, najbardziej zelektryzowało mieszkańców. Pod koniec czerwca sieć obiegła informacja o tym zdarzeniu wraz z nagraniem zarejestrowanym przez kamerę monitoringu zainstalowaną w autobusie. Widać na nim całą sytuację: Mężczyzna wsiada do pojazdu, potem wstaje i podchodzi o siedzącego obcokrajowca, a następnie - po wypowiedzeniu do niego słów - uderza go czołem w głowę. Zdarzenie miało miejsce w rejonie ronda Kujawskiego.

Już wcześniej był agresywny

Na ratunek poszkodowanemu ruszył kierowca autobusu. 21-latek wtedy wybiegł z pojazdu, ale wrócił i opluł pracownika MZK. Następnie agresor rzucił w mężczyznę koszem na śmieci.

Po zdarzeniu policjanci z komisariatu Bydgoszcz-Szwederowo zwrócili się z prośbą o pomoc w identyfikacji osoby przedstawionej na zdjęciach i filmie. Bandyckie zdarzenie, zarejestrowane przez monitoring pojazdu, zostało nagłośnione przez lokalne i ogólnopolskie media. Prezydent Bydgoszczy, Rafał Bruski, wyznaczył nagrodę w wysokości 2,5 tys. zł za wskazanie sprawcy napadu.

Nie minęły 24 godziny od ogłoszenia nagrody za wskazanie sprawcy brutalnego pobicia czarnoskórego studenta z Zimbabwe w bydgoskim autobusie, by informacje pochodzące od kilku osób pozwoliły na zatrzymanie sprawcy. Policja starannie sprawdzała wszystkie tropy i informacje pochodzące od mieszkańców. Ci mogli zobaczyć sprawcę na nagraniach monitoringu zainstalowanego w autobusie. Ten nie był jednak idealny i w rzeczywistości napastnik wygląda nieco inaczej niż na filmie, co utrudniało identyfikację.

Kamil B. został zatrzymany pod koniec sierpnia przez policję w rejonie Szwederowa. Usłyszał wtedy aż dwa prokuratorskie zarzuty: jeden dotyczył zaatakowania obcokrajowca (prokuratura informując o postawieniu zarzutów nie dopatrzyła się tego, że 21-latek działał z pobudek rasistowskich). Wcześniej, a maju B. dopuścił się podobnego występku. Kiedy na Wyspie Młyńskiej przypadkowa osoba zwróciła mu uwagę, że zachowuje się nieodpowiednio w miejscu publicznym, zaatakował ją najpierw słownie, potem fizycznie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto