Niania to polski hit eksportowy. Inni fachowcy też mają wzięcie

W poszukiwaniu zatrudnienia Polacy mogą wyjechać nie tylko do Wielkiej Brytanii, Irlandii lub Niemiec.

Choć jak przyznaje Beata Szilf-Nitka, dyrektor generalny internetowej giełdy pracy infoPraca.pl, jeszcze klika lat temu bardzo trudno było znaleźć ogłoszenie o pracy z takich krajów jak Oman, Filipiny lub Afganistan, to sytuacja bardzo się zmieniła. Teraz na Polaków czekają wakaty też w Chinach, Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Tajlandii.

Egzotyczne zarobki zależą od kwalifikacji

Wśród ofert pracy są propozycje dla opiekunek.

- Można powiedzieć, że nianie od lat są polskim hitem eksportowym - mówi Beata Szilf-Nitka. - Tylko w maju pracodawcy opublikowali w naszym serwisie ponad 40 zagranicznych ofert zatrudnienia opiekunek. Ponad 60 procent propozycji pochodziło z Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec oraz Włoch. To kraje, gdzie polskie opiekunki mają doskonałą renomę.

czytaj tez: Szukasz dodatkowej pracy? Lubisz dzieci i podróże?

Beata Szilf-Nitka dodaje:

- Ostatnio pojawiają się oferty także z egzotycznych krajów.

A Małgorzata Barczuk, specjalistka do spraw rekrutacji w Nanny Express, przyznaje:

- Zdarzają się propozycje od europejskich i amerykańskich rodzin, mieszkających w Azji. Poszukują one wykwalifikowanych guwernantek, znających język angielski czy francuski. Poza tym otrzymujemy zapytania od pracodawców z Chin, Japonii, USA i ostatnio nawet z Tajlandii. Zarobki pracujących w dalekich krajach opiekunek i guwernantek są zależne od ich umiejętności oraz kwalifikacji. Wysokość wynagrodzeń utrzymuje się w granicach od pięciu do dziesięciu tysięcy złotych miesięcznie.

Poprowadź dom rodaków w Pekinie

Zagranicznymi pracodawcami okazują się też... Polacy. Przykładowo: polska rodzina z Pekinu szuka pani do prowadzenia domu. Zapewnia zatrudnienie na dłuższy czas, pokrycie kosztów przelotu, zakwaterowania oraz wyżywienia. Kandydatki powinny znać język angielski i interesować się azjatycką kulturą. Dotychczas zgłosiło się około 50 zainteresowanych pań.

Jak tłumaczy Małgorzata Barczuk, niektórzy mieszkający za granicą polscy rodzice nie chcą by dziecko straciło kontakt z ojczystym językiem.

- W takich przypadkach nianie bardzo często pełnią także rolę nauczycielek języka polskiego - dodaje Małgorzata Barczuk.

Chcą leczyć zęby mieszkańców Dubaju

Pracę w egzotycznych krajach mogą znaleźć też inni polscy pracownicy. Kto? Chociażby specjaliści od księgowości oraz audytu finansowego. Właśnie tacy fachowcy potrzebni są na Filipinach.

Z danych serwisu infoPraca.pl wynika, że zgłosiło się już kilku dentystów, którzy chcieliby leczyć zęby mieszkańców Dubaju. Praca w klinice w Zjednoczonych Emiratach Arabskich jest do wzięcia od zaraz.

czytaj też: Firmy w regionie zaczęły zatrudniać pracowników!

Są i tacy Polacy, którzy chcą otrzymać posadę akademickiego wykładowcy na uczelni technicznej w sułtanacie Omanu. Żeby ją zdobyć, muszą znać biegłe język angielski, posiadać tytuł doktora oraz mieć pięcioletnie doświadczenie w akademickim nauczaniu m.in. w specjalizacji marketing.

Z roku na rok przybywa chętnych

Tymczasem szefem kuchni w międzynarodowej bazie misji wojskowej NATO w Afganistanie chce być aż 30 polskich kucharzy. Zainteresowani muszą mieć odpowiednie wykształcenie i doświadczenie na podobnym stanowisku. Kto dostanie posadę, będzie zarabiał 2,5 tysiąca euro brutto miesięcznie. Otrzyma zakwaterowanie i transport.

- Chętnych do podjęcia pracy w Azji, Ameryce Południowej czy Afryce z roku na rok jest coraz więcej - zapewnia Beata Szilf-Nitka.