Nie będą głodne

     Na naszych łamach informowaliśmy już o projekcie programu wakacyjnego dożywiania setki dzieci, opracowanym przez Polski Komitet Pomocy Społecznej. Na ten cel 10 tysięcy złotych przekazał marszałek. Niestety, pieniędzy wystarczyć miało tylko na obiady do 18 sierpnia.
     Potem, przez dwa tygodnie dzieci musiałyby radzić sobie same, bo miasta nie było stać na pomoc. Dlatego z apelem zwróciliśmy się do naszych Czytelników. Okazało się, że można na Państwa liczyć. Do kasy PKPS szybko wpłynęło 1200 zł. Ta suma gwarantowała ciepłe posiłki dla dzieci na kolejne siedem dni.
     Pomagają następni
     Wczoraj, kolejną wpłatę zadeklarowała bydgoska firma Drozapol-Profil S.A. Jej przedstawiciele, poruszeni artykułem w "Pomorskiej" ("13 dni głodu" z 23 lipca) skontaktowali się z dyrektorem PKPS. Po rozmowie postanowili przekazać na rzecz dzieci 1500 zł.
     - Rozmawialiśmy z dyrektorem Tadeuszem Motylem - mówi Wojciech Rybka, prezes firmy Drozapol. - Powiedział, że właśnie taka kwota jest potrzebna jest do zamknięcia budżetu. Przekazujemy więc pieniądze, żeby te dzieci nie były już głodne. Już od wielu lat wspieramy Polski Komitet Pomocy Społecznej. Uczestniczymy również w wielu akcjach organizowanych przez "Pomorską". Jesteśmy bardzo wyczuleni na krzywdę innych. Ponieważ wypracowujemy zyski, jesteśmy w stanie pomóc potrzebującym.
     Dziękujemy!
     To bardzo dobra wiadomość dla PKPS-u. 1500 złotych, które ma wpłynąć na konto już w najbliższych dniach oznacza, że do końca wakacji dzieci będą mogły korzystać z darmowych posiłków. Bardzo zbudowani postawą naszych Czytelników są pracownicy PKPS.
     - Zwykłe słowo dziękuję to chyba za mało - mówi Beata Niespodna, główna księgowa. - Nie spodziewaliśmy się takiego odzewu. Już pierwsza suma, która wpłynęła od Czytelników "Pomorskiej" bardzo nas zaskoczyła. Nie liczyliśmy na taki odzew. Teraz otrzymaliśmy informację, że wpłyną kolejne pieniądze. To naprawdę niesamowite. Jeszcze raz, bardzo dziękujemy. Przede wszystkim w imieniu dzieci.
     My również przyłączamy się do podziękowań.
     Będą pomagać dalej
     To nie wszystko. Jak poinformował nas prezes Rybka, firma zadeklarowała już dalsze wsparcie dla PKPS.
     - Zbliża się okres jesienno-zimowy - mówi. - Wielu ludzi nie ma dachu nad głową, a mrozy trzeba będzie jakoś przetrwać. Im również chcemy jakoś pomóc.
     Pod koniec sierpnia ma odbyć się spotkanie przedstawicieli firmy z dyrektorem Motylem. Obie strony zastanawiają się nad zainstalowaniem w mieście kontenerów socjalnych dla bezdomnych, gdzie pomoc mogłoby otrzymać od kilku do kilkunastu osób.
     -------
     Dla wszystkich zainteresowanych pomocą podajemy numer telefonu do PKPS: 322-61-47. Można kontaktować się również z nami. Czekamy pod numerem: 326-31-52.