Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie dla wdów

Jolanta Zielazna
Nowa ustawa zdrowotna przyznaje prawo do bezpłatnych leków także represjonowanym. Ale już nie wdowom i wdowcom po nich.

     To niesprawiedliwe rozwiązanie, bo uprawnienie takie dostały wdowy po inwalidach wojennych i wojskowych. Pomyłka czy przeoczenie? Teraz jest tak, że prawo do bezpłatnych lekarstw mają inwalidzi wojenni i wojskowi. Ci represjonowani, którzy są inwalidami z darmowych leków korzystają. Ale jest grupa, która tych warunków nie spełnia. Darmowe leki przestały im przysługiwać już kilka lat temu.
     Za osobami pozbawionymi tej możliwości ujął się rzecznik praw obywatelskich. Zwrócił się do posłów, by podczas prac nad projektem nowej ustawy przywrócili represjonowanym uprawnienia do otrzymywania na receptę bezpłatnych leków.
     Zasiłek też nie dla wszystkich
     
Nowe przepisy wchodzą w życie 1 października (o ile ustawę podpisze prezydent). I wyliczają, kto ma prawo do bezpłatnych leków recepturowych. Mają je: inwalidzi wojenni, ich małżonki pozostające na ich wyłącznym utrzymaniu, wdowy i wdowcy po poległych żołnierzach i zmarłych inwalidach wojennych uprawnieni do renty rodzinnej, a także osoby represjonowane. Dokładnie jest więc wymienione, komu uprawnienia przysługują. O wdowach po represjonowanych nie wspomina się ani w tym przepisie, ani w innym, który określa, kto to jest osoba represjonowana. Z tego samego powodu z bezpłatnych leków nie mogą skorzystać małżonkowie będący na wyłącznym utrzymaniu represjonowanych.
     - W rządowym projekcie ustawy był przewidziany zasiłek lekowy w wysokości 1728 zł rocznie - wyjaśnia Piotr Błaszczyk, dyrektor departamentu polityki lekowej w Ministerstwie Zdrowia. Ale zasiłek również miał obejmować tylko osoby represjonowane. Podczas prac nad ustawą z zasiłku zrezygnowano i zapisano, komu przysługują bezpłatne leki, czyli to, o czym piszemy obok.
     Rzecznik przeanalizuje
     
Sprawę zasygnalizowano rzecznikowi praw obywatelskich. - Trudno w tej chwili powiedzieć, jaką podejmiemy decyzję - powiedział "Pomorskiej" Lesław Nawacki, dyrektor zespołu zabezpieczenia społecznego w biurze rzecznika. - Bo to nie jest tak, że ktoś coś miał i stracił. Wystąpienie rzecznika dotyczące represjonowanych zostało uwzględnione. Dodał, że zapisy będą przeanalizowane dopiero, jak prezydent ustawę podpisze.
     

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska