Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie taki diabeł straszny...

Not. Alicja Kalinowska
Nowa matura wzbudza wiele emocji wśród nauczycieli i uczniów. Wczoraj grudziądzcy licealiści zdawali egzaminy ustne z języka polskiego i języka nowożytnego. Oto ich wrażenia.

     Mateusz Angowski, IV Liceum Ogólnokształcące, jęz. rosyjski:
     - Przed maturą bardzo się denerwowałem, ale nie taki straszny diabeł, jak go malują. Podczas egzaminu najgorsze było dla mnie pierwsze pięć minut. Totalna pustka w głowie, nie pamiętałam nawet najprostszych słów z języka rosyjskiego. Najmniej jestem zadowolony z tej części, w której miałem przekonać komisję do swojego zdania. W pewnym momencie zabrakło mi argumentów, ale udało mi się cało wyjść z opresji. Ogólnie jestem zadowolony.
     **_Monika Bielec, IV Liceum Ogólnokształcące, język angielski
     
- Przed samym wejściem na egzamin poczułam kompletną pustkę. Ale gdy zobaczyłam arkusz z zadaniami już wiedziałam, że nie będzie tak źle. Rozmowy sterowane były bardzo łatwe. Takie, z jakich się przygotowywałam. Druga część poszła mi o wiele lepiej. Po wyjściu popłakałam się ze szczęścia, że mam to za sobą. Teraz tylko muszę poczekać na wyniki.
     Karolina Darmous, I Liceum Ogólnokształcące, język polski
     
- Przed maturą odczuwałam ogromny stres, jak większość moich znajomych maturzystów. Jednak życzliwość komisji dodała mi wiary w to, że wszystko będzie w porządku. Uśmiech przełamuje największe bariery. Moja prezentacja dotyczyła dworku szlacheckiego w literaturze i malarstwie. Chyba udało mi się zaciekawić komisję, bo nawet nie chciała mi oddać reprodukcji, które przyniosłam z sobą na egzamin.
     Artur Kernstein, I Liceum Ogólnokształcące, język angielski
     
- Zdawałem maturę z języka angielskiego na poziomie rozszerzonym. Mój egzamin różnił się tym, że miałem do opisania pięć obrazków, a na poziomie podstawowym są trzy. Musiałem przygotować dłuższą wypowiedź na temat różnicy świata w mediach. Stres dopadł mnie dopiero godzinę przed egzaminem. Przeraziło mnie to, że od matury zależy moja przyszłość.
     
Monika Dykalska, I Liceum Ogólnokształcące, język polski
     
- Przed wejściem do sali egzaminacyjnej czułam się strasznie. Wydaje mi się, że prezentacja poszła mi dosyć dobrze. Natomiast pytania do tematu były trudne. Odpowiadałam na temat: "Język reklamy - jaki obraz świata prezentuje ". Komisja była bardzo miła, a stres minął po dwóch minutach.
     **_

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska