Nie tylko nauką...

     Zacny twórca bielańskiej uczelni i patron "Mechanika", może być spokojny o wychowani fizyczne w szkole. Sukcesami piłkarzy jest naznaczona historia szkoły. Zawsze walczyli skutecznie o tytuły mistrzowskie w województwie włocławskim i kujawsko-pomorskim. Najwięcej tytułów z futbolistami wywalczył Jerzy Jarzynowski, polonista i trener.
     To już historia
     Nieżyjący nauczyciel, Jan Wojciechowski, wraz ze swoimi podopiecznymi odnosił sukcesy -w mistrzostwach Polski szkół średnich w piłce nożnej awans do półfinału. Jednak to już historia. Teraźniejszość to wspaniałe obiekty sportowe - hala sportowa z dwoma boiskami do siatkówki i koszkówki, wyposażona w tablicę elektroniczną i w sprzęt sportowy. Szkoła posiada jeszcze salę gimnastyczną, nadal służącą zajęciom wychowania fizycznego.
     Od podstaw
      - Nasze sale "żyją" od rana do późnych godzin wieczornych, rozgrywa się wiele imprez o charakterze sportowym, służą społeczności pozaszkolnej - mówi Bogdan Sowiński, nauczyciel. - Od podstaw wybudowano krytą strzelnicę sportową. Z wszelkimi wymogami bezpieczeństwa dla strzelających - dodaje Krzysztof Rosiński, nauczyciel przysposobienia obronnego.
     Będą lustra
     Dwa lata wielu zabiegów, starań i w tegoroczny "Dzień Patrona" siłownia została oddana we władanie przyszłych "Schwarcennegerów". - Mamy siłownię z prawdziwego zdarzenia - mówi Filip Zabłocki, nauczyciel. - Wyposażeną w profesjonalny sprzęt. - Ciągnie mnie do uprawiania kulturystyki. Teraz można ćwiczyć w prawdziwej siłowni - mówi Marcin Polesiak, uczeń technikum mechanicznego. - Nie jestem pasjonatem kulturystyki, ale lubię ćwiczenia na siłowni. Gdy będą lustra i dziewczyny zaczną ćwiczyć to kto wie, czy na serio nie zacznę uprawiać kulturystyki - śmieje się Marcin Adamczyk, uczeń. - W siłowni mamy prawdziwe oblężenie - mówi Cezary Szymański. - Za mojej bytności w szkole była mała sala i dwa boiska w plenerze, teraz do pełni szczęściabrakuje krytej pływalni - wspomina Józef Stasiak, absolwent z 1979 roku.