Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nieszawa, Włocławek > Protesty całkiem możliwe

Mariusz Strzelecki
Samorządowcy i społecznicy chcą podjąć kolejne kroki w sprawie włocławskiej tamy.

Po informacjach o tym, że sprawa rozwiązania problemu włocławskiej tamy może zostać po raz kolejny odłożona, samorządowcy i społecznicy zamierzają podjąć kolejne kroki, żeby do tego nie dopuścić.

Nieszawski magistrat zapowiada działania na najwyższym szczeblu. Wraz z parlamentarzystami z regionu samorządowcy zamierzają przygotować wniosek do sejmowej komisji, która określa kompetencje poszczególnych ministerstw. - Chcemy wpłynąć na parlamentarzystów, żeby wyłączyli gospodarkę wodną z kompetencji ministerstwa środowiska. Przez ostatnie lata była ona traktowana instrumentalnie, jako element ochrony środowiska - informował nas kilka dni temu Andrzej Nawrocki, burmistrz Nieszawy. - Nasz niepokój wzbudziły informacje, że ministerstwo środowiska znów odchodzi od tematu, chce pozostawienia dotychczasowego stanu z ładowaniem milionów złotych rocznie na łatanie włocławskiej tamy.

Społecznicy również nie próżnują. W razie, gdyby zwlekano z podjęciem decyzji w sprawie budowy drugiego stopnia wodnego zapowiadają protesty. - Włącznie z tak drastycznymi, jak blokady dróg - mówi Stanisław Murawski, przewodniczący Społecznego Komitetu ds. Popierania Budowy Stopnia Wodnego w Nieszawie.
Jak zapewnia S. Murawski podobne zdanie na ten temat mają władze włocławskiego Stowarzyszenia "Życie nad Wisłą".

Szef nieszawskiego komitetu zapowiada też, że 5 maja w Nieszawie odbędzie się spotkanie w sprawie rozwiązania problemu włocławskiego stopnia wodnego z udziałem m.in. samorządowców i parlamentarzystów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska