Bydgoski mini przewodnik - dobre praktyki rowerowe

Zastanawialiście się kiedyś, czy istnieją zasady kultury rowerowej, coś w rodzaju rowerowych przykazań poza przepisami drogowymi? Okazuje się, że są i dotyczą przede wszystkim naszego bezpiecznego poruszania się po drogach. Główne "przykazania rowerowe" wymienia Witold Budzyński z rowerowej Bydgoskiej Masy Krytycznej:

- Należy jechać w odległości ok 1/3 szerokości pasa ruchu od krawężnika, a nie zupełnie przy nim. Zasada ta daje możliwość omijania dziur przy krawędzi jezdni poprzez dojechanie bliżej krawężnika, co jest bezpieczne w przeciwieństwie do omijania dziur skręcając w kierunku osi jezdni. Dodatkowo jazda w pewnej odległości od krawężnika poprawia widoczność rowerzysty przez kierowców, którzy widzą że porusza się on jezdnią, a nie pobliskim chodnikiem,

- jadąc chodnikiem w sytuacji, gdy jest to dozwolone, należy uważać na pieszych, pamiętając że na chodniku mają pierwszeństwo,

- wyraźnie sygnalizować manewry, szczególnie istotne w przypadku skrętów w lewo,

- w przypadku spotkania się z agresją ze strony kierowców na drodze nie należy odwzajemniać jej tylko wykonywać zupełnie zaskakujący gest, np. uśmiechnąć się albo pomachać, rozładuje to napięcie, a agresywny pseudokierowca poczuje się w takiej sytuacji dziwne i da mu do myślenia. Zdecydowanie to lepsze niż odwzajemnienie agresji, co tylko ją potęguje i może prowadzić do niebezpiecznych zachowań na drodze,

- widząc rowerzystę na dłuższej, niezbyt często uczęszczanej trasie warto podnieść rękę i pomachać.

Co z osobą, która przez lata nie jeździła rowerem? Jakich instrukcji jej udzielić, co poradzić, może polecić jakieś trasy? Podpowiada Witold Budzyński.
- Po pierwsze taka osoba musi się przełamać i mieć świadomość, że pierwsze dni na rowerze nie będą należały do najprzyjemniejszych. Organizm musi przyzwyczaić się do nawet tak niewielkiego wysiłku, ale trwa to stosunkowo krótko, po czym jazda rowerem staje się samą przyjemnością.

Na pewno przede wszystkim należy sprawdzić poprawność działania roweru, napompować opony, sprawdzić czy hamulce są sprawne i dopiero wówczas ruszać w drogę.

Rower jest doskonałym środkiem transportu w mieście i z tego względu warto nim pojechać tam, gdzie się ma coś do załatwienia po prostu. Taka trasa nie będzie z pewnością długa, pozwoli zagospodarować pożytecznie czas poświęcony podróży, a jednocześnie załatwić bieżące sprawy. Można w ten sposób pojechać, np. do pracy, do sklepu, na pocztę lub do szkoły. Będzie to połączenie przyjemnego z pożytecznym.

W dniu wolnym od codziennych obowiązków warto pojechać do Myślęcinka dotlenić się i odpocząć z dala od miejskiego zgiełku. Rower ma tę zaletę, iż można nim dojechać tam, gdzie nie dojdzie się pieszo ani nie dojedzie autem, warto takie ciekawe miejsca odwiedzać właśnie rowerem.

Jeśli takie kilkunastokilometrowe trasy nie sprawiają już trudności, warto rozejrzeć się wśród rowerowych społeczności w internecie (np. forumrowerowe.bydgoszcz.pl, masa.bydgoszcz.pl, rowerowabrzoza.pl itp.), które organizują wiele różnych formalnych i nieformalnych imprez rowerowych przeznaczonych dla amatorów, jak i fanów mocniejszych wrażeń. Większość imprez jest darmowa. Każdy znajdzie coś dla siebie.

Jak Bydgoska Masa Krytyczna ocenia obecny stan i ilość bydgoskich ścieżek rowerowych? Diagnozę stawia Sebastian Nowak z Masy:

- Obecny stan nie jest zadowalający z powodu braku przejazdu przez centrum miasta, dlatego z niecierpliwością czekamy na utworzenie kontrapasu na Gdańskiej i zrealizowania przewidzianych na ten rok inwestycji. Należy jednak pamiętać, żeby za ilością szła jakość tworzonych dróg, a o to dziś nie jest łatwo.

Z raportów wykonanych w największych miastach Polski w 2010 roku wynika, że 80% dróg rowerowych jest w złym stanie. W ciągu dwóch lat stan uległ poprawie, ale ciągle możemy znaleźć zarośnięte trawą drogi rowerowe, wysokie krawężniki czy latarnie na drogach. Jesteśmy świadomi jednak, że budżet Bydgoszczy nie ma dobrych perspektyw, dlatego cierpliwie czekamy na kolejne inwestycje i remont istniejących dróg.
Za Wami 100 przejazdów rowerowych Masy. Jakie plany na przyszłość?

Podczas kwietniowej Bydgoskiej Masy Krytycznej padł rekord frekwencji, bo pojawiło się ok. 350 osób i chcemy ciągle poprawiać ten wynik. Ogólnopolski rekord comiesięcznych Mas Krytycznych wynosi 2366 osób i padł w Warszawie w 2008 roku, więc do takiego wyniku jeszcze nam daleko - mówi Sebastian Nowak.

Nasze stowarzyszenie będzie też cały czas przyglądać się miejskim inwestycjom w infrastrukturę rowerową i w razie potrzeby, wskazywać błędy. Naszym celem jest także promowanie roweru, jako zdrowej i wygodnej alternatywy dla samochodu. Będziemy pokazywać, że rowerem w większości miejskich podróży da się zastąpić samochód i przynosi to same korzyści wszystkim mieszkańcom miasta, także tym, którzy bez samochodu obyć się nie mogą - zapowiada Sebastian.

Zobacz też:
Start sezonu motocyklowego	Święto Flagi w Bydgoszczy	Zaginiony Świat w Myślęcinku	Koncert zespołu Karbido
Dołącz do MMBydgoszcz.pli napisz artykuł! Poinformuj nas, co się dzieje w mieście. Pochwal się swoimi zdjęciami, komentuj wpisy i załóż własnego bloga!
» dodaj artykuł	» dodaj zdjęcia	» dodaj wydarzenie	» dodaj wpis do bloga