Zdaniem Jana Kulczyka , notatka nie jest oparta na bezpośredniej obserwacji zdarzenia, a "opiera się na nieprawdziwych informacjach z drugiej ręki". Pomimo tego - podkreślił Kulczyk w oświadczeniu - notatka ta wykorzystywana jest jako bezpośrednie i wiarygodne źródło informacji. - Jestem zdania, że okoliczności powstania notatki powinny być zbadane przez prokuraturę - dodał. Kulczyk napisał, że "odtajnione notatki, publikowane przez prasę, nie odą przebiegu "wiedeńskiego spotkania". - Tymczasem to właśnie te notatki stanowią podstawę wniosków i dowolnych, licznych interpretacji. Pragnę zdecydowanie przeciwko temu zaprotestować - podkreślił.
Biznesmen zaznaczył, że stanowczo dementuje stwierdzenia, jakoby przekonywał Ałgaiż ma wszelkie pełnomocnictwa do prowadzenia z Rosjanami negocjacji w sprawie sprzedaży Rafinerii Gdańskiej i "powoływał się na poparcie prezydenta lub kogokolwiek innego". - Takich deklaracji nie składałem - dodał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]