Nad czym w pierwszej kolejności trzeba popracować, żeby grudziądzanie i mieszkańcy powiatu czuli się bezpieczniej?
Pierwsza sprawa to ograniczenie drobnej przestępczości. Mam na myśli przede wszystkim kradzieże. Dla każdego z nas nawet najmniejsza strata własnego mienia nie jest niczym przyjemnym, dlatego trzeba z tym sukcesywnie walczyć, starać się, aby takich zdarzeń było jak najmniej.
Poza tym stawiam też na poprawę bezpieczeństwa na drogach. Będzie na pewno więcej patroli. Dążymy do tego, żeby uzupełnić braki kadrowe w wydziale ruchu drogowego i działać pełną ekipą. W obecnej chwili mamy trzy wakaty w tym "pionie".
W sumie, w całej komendzie mamy około dziesięciu wolnych etatów, ale w połowie czerwca dołączy do nas dwóch policjantów, którzy właśnie kończą szkołę.
Czytaj: Świeżym okiem na stare problemy spojrzeć ma nowy komendant policji w Grudziądzu [zdjęcia]
Odkąd na ulicach starówki trwają prace drogowe, mieszkańcy skarżą się, że policjantów w tej części miasta niemal nie widać, bo nie mogą tu wjeżdżać radiowozami...
Będziemy w ten rejon wysyłać więcej patroli pieszych, przede wszystkim w weekendy. Myślę, że uda się nam zwiększyć ich liczbę, ponieważ pozyskaliśmy dodatkowe pieniądze z miasta, między innymi na ten cel.
Cały czas nie wykryto przestępców, których czyny w ostatnim czasie zaniepokoiły społeczeństwo. Mam na myśli m.in. napad na sklep przy ul. Chełmińskiej czy podpalacza grasującego w Łasinie i okolicach tego miasta. Co dzieje się w tych sprawach?
Zapewniam, że nadal nad nimi pracujemy. Nie odpuścimy. Były to poważne przestępstwa i zrobimy wszystko, aby znaleźć sprawców.
Z czego jest pan zadowolony analizując statystyki grudziądzkiej komendy?
Ze zdecydowanego spadku kradzieży samochodów. Przez pięć miesięcy tego roku były 4, podczas gdy w całym ubiegłym ponad 40. Sukcesywnie rośnie też wykrywalność przestępstw narkotykowych.
Pierwsze wrażenia po miesiącu pracy na stanowisku komendanta policji w Grudziądzu?
Jak najbardziej pozytywne. Spotkałem się z bardzo przychylnym przyjęciem przez współpracowników. Rozmawiałem z policjantami z każdego wydziału i ich zaangażowanie w pracę jest bez zarzutów. Oby tak dalej.
Grudziądz od Świecia - skąd przyszedłem - różni się tym, że tutaj większość zdarzeń jest skumulowana w mieście, a zdecydowanie mniej ich notujemy w gminach. Natomiast powiat świecki jest bardzo rozciągnięty w terenie i do zdarzeń dochodzi w różnych miejscach.
Zamierza pan wprowadzać roszady kadrowe?
Na razie nie.
