O Gaudim w ramach Żnińskiej Akademii Sztuki [zdjęcia]

Żnińska Akademia Sztuki to pomysł pracowników Muzeum Ziemi Pałuckiej, przy akceptacji dyrekcji placówki. - Chcielibyśmy, aby spotkania, wykłady w ramach akademii, na stałe wpisały się w ofertę instytucji. Dziś już wszystko wróciło do normy, jeśli chodzi o remont. Dach jest zrobiony, bez przeszkód można odwiedzać naszą placówkę - mówi Maria Gólcz, która otwierała ostatnie spotkanie.
Tym razem Antonio Gaudiego przybliżyła Katarzyna Rodziewicz - kobieta wielu pasji, dziennikarka, poetka, malarka, kustosz Izby Admiralskiej w Sielcu koło Żnina.
Wcześniej pani Katarzyna spotkała się z młodzieżą ekonomika, by opowiedzieć - w ramach lekcji geografii - o Parku Narodowym Salonga w Kongo. - Temat i sposób przekazu tak przypadły do gustu, że od razu nam powiedziano, iż ekonomik chętnie skorzysta z kolejnych tematycznych ofert - dodała Maria Gólcz. A tematów, jak się dowiedzieliśmy, nie brakuje. - Póki co są trzy propozycje na marzec, w tym florystyka w sztuce, o której również opowie pani Rodziewicz - dowiedzieliśmy się.
Jeśli natomiast chodzi o Gaudiego, przybyli na spotkanie nie szczędzili pochwał pod adresem właścicielki Dworu Marzeń, która z wielkim znawstwem przybliżyła życiorys i opowiedziała o dziele życia tego architekta doby hiszpańskiej secesji, tj. budowie Sagrady Familii.
Jak przekazała Katarzyna Barbara Rodziewicz, Gaudi poświęcił na budowę Sagrady Familii 40 lat, a przez ostatni rok nawet spał wśród wznoszonych murów. Zrezygnował przy tym z pensji i honorarium. Być może to zadumanie nad architektonicznymi detalami sprawiło, że 7 lipca 1926 roku, idąc z budowy kościoła, wpadł pod tramwaj. Umierał trzy dni, nie miał przy sobie dokumentów, ubrany był jak żebrak. Dopiero kiedy się zorientowano, kim jest, pogrzeb stał się wielkim wydarzeniem.
Gaudi został pochowany w krypcie Sagrady Familii.
Jakie kolejne wykłady, oprócz już wymienionych i przeznaczonych dla młodzieży, zaplanowano w muzeum w ramach powstałej akademii? - Pomysłów jest sporo, jedyne, co będzie nas ograniczało lokalowo od kwietnia do czerwca, to atrakcyjna, cenna wystawa z prywatnej kolekcji. Ale o tym poinformujemy w późniejszym czasie.
Przy okazji warto odnotować, że - jak informuje Krystyna Patyk, dyrektor MZP - Żnińska Akademia Sztuki miała swoją inaugurację w 2017 roku. - Zaprosiliśmy wówczas na wykład Jerzego Brukwickiego pt. "Sukienki jak obrazy, jak rzeźby".