Wideo. Rodzinny kapitał opiekuńczy

- Wyjątkowa i niezwykle sentymentalna dla obydwu stron wizyta rozpoczęła się od złożenia kwiatów na grobowcu rodzinny Rościszewskich. Następnie pan Jacek i jego rodzina uczestniczyła we mszy świętej w kościele parafialnym w Radominie. Po mszy świętej udano się na teren boiska sportowego, gdzie stał dwór Rościszewskich. Następnie odbyła się prelekcja pana Jacka Jurczakowskiego, który przedstawił dzieje swojej rodziny i jej zasługi dla gminy Radomin. Spotkanie spotkało się z dużą życzliwością i aprobatą ze strony społeczeństwa – informuje radny i nauczyciel Dawid Stachowwski.
Ciekawi rodzinnych historii wnuka dawnej właścicielki Radomina byli nie tylko mieszkańcy, ale również historycy i lokalni pasjonaci, którzy brali udział w spotkaniu.
- Serdecznie dziękujemy panu Jackowi Jurczakowskiemu za przybycie do naszej miejscowości, za pasję i zaangażowanie w przygotowaniu prezentacji o swej rodzinie, a ponadto za miłą i serdeczną atmosferę. Nie trzeba dodawać, że niedzielnemu spotkaniu towarzyszyło wiele wzruszeń i sentymentalnych wycieczek w przeszłość. Zapoczątkowane po tak długim okresie kontakty z rodziną Rościszewskich są dla Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Radominie wyjątkowym i wręcz historycznym momentem. Pozwolą uzupełnić i znacznie rozszerzyć dość skromną wiedzę na temat ludzi, którym Radomin zawdzięcza swoją tożsamość. Pozyskano unikatowe fotografie z rodzinnego albumu Rościszewskich, które z pewnością staną się kompendium wiedzy o dobrodziejach wsi i unikatowym materiałem publikacji naukowej – dodaje Dawid Stachowski, który wspólnie z wicewójtem i dyrektorem GOKiS Sławomirem Rożkiem czuwał nad przebiegiem niedzielnej uroczystości.