Od 1 września w inowrocławskiej bursie zamieszka 60. uczniów

Przez najbliższe 20 lat placówkę poprowadzi Iwona Stanek, szefowa szkół im. Władysława Łokietka, czyli popularnego "Tempusa". - Bardzo mocno zastanawiałem się czy stanąć do konkursu. Budynek z zewnątrz wygląda dobrze, ale jego wnętrza wymagają poważnych inwestycji, których nie da się zrealizować w ciągu roku. Dopiero, gdy starostwo przedłużyło z pięciu do dwudziestu lat okres prowadzenia bursy, podjęłam decyzję o wystartowaniu w konkursie - poinformowała dziennikarzy Iwona Stanek.

Nowa prowadząca przejęła obiekt trzy tygodnie temu. Prace remontowe ruszyły w kosmicznym tempie. Od 1 września bursa służyć musi przecież uczniom szkół ponadgimnazjalnych pochodzącym spoza Inowrocławia. Po remoncie jest już czwarte piętro. Przygotowano tam 15 pokoi wyposażonych głównie w nowe meble. - Wykorzystywaliśmy też meble używane wcześniej, które były w dobrym stanie - dodaje Iwona Stanek.

Prace trwają też na trzecim piętrze budynku. Tam na uczniów czekać będzie kolejne 14 pokoi. Ekipy niebawem wejdą też do sanitariatów, które wymagają dostosowania do panujących standardów. Przede wszystkim przybędzie tam kabin prysznicowych.

- Odwiedzili nas rodzice uczniów, którzy tutaj zamieszkają. Przyznawali, że na początku mieli wiele wątpliwości. Obecnie chwalą nowy pomysł na prowadzenie bursy - zapewniła Iwona Stanek.

Placówka czynna będzie przez cały rok, nawet w letnie wakacje i zimowe ferie. Ustalono, że uczniowie ponosić będą opłaty na dotychczasowym poziomie, a więc 175 zł miesięcznie, a w przypadku, gdy weekendy spędzać będą w domu zapłacą 150 zł. Nie zmieniono wysokości opłat za posiłki, za to w ofercie znalazło się dodatkowo drugie śniadanie.

W bursie w każdej chwili można zwiększyć liczbę łóżek dla uczniów. Nowa prowadząca chce też zagospodarować pod potrzeby oświatowe piętra pierwsze i drugie, gdzie działać będzie m. in. poradnia pedagogiczno-psychologiczna