Złodzieje okradli "Wędkę". Zabrali pieniądze dzieci

Stowarzyszenie Wędka działa na toruńskiej Starówce. Skupia dzieci i młodzież, które na co dzień nie biorą udziału w zorganizowanych zajęciach. Przewija się tam blisko setka młodych ludzi.Kilkanaście dni temu do zajmowanej przez stowarzyszenie starej sali gimnastycznej włamali się złodzieje. - Zorientowaliśmy się w nocy - mówi Wojciech Przybysz, prezes stowarzyszenia. - To była noc zesłania Ducha Świętego, dzieci nie szły następnego dnia do szkoły, więc zorganizowaliśmy im nockę. O północy poszliśmy na mszę i na spacer po Starówce z opiekunami. O drugiej w nocy weszliśmy na salę i zobaczyliśmy, że jedno z okien jest otwarte. Nie mogło być zakratowane, bo oficjalnie służyło też jako wyjście ewakuacyjne.Włamywacze zabrali dużo sprzętu - należącego do stowarzyszenia, ale także do wolontariuszy: dwa laptopy, dwa aparaty fotograficzne, telefon komórkowy i twardy dysk. Złodzieje ukradli też puszkę, do której dzieci zbierały pieniądze na wakacyjne wyjazdy.Sprawą zajmuje się już policja. - Postępowanie jest otwarte, przesłuchujemy świadków, gromadzimy dowody - mówi Wojciech Chrostowski z zespołu prasowego toruńskiej komendy policji.Pracownicy stowarzyszenie próbują odzyskać sprzęt na własną rękę - odwiedzają lombardy, szukają. Liczą, że uda się go chociaż częściowo odzyskać. Apelują też do złodziei o niekasowanie twardych dysków. - Znajdowało się tam praktycznie całe archiwum stowarzyszenia - mówi Przybysz. - Zdjęcia, dokumentacja, całe ostatnie trzy lata. Jeśli ktoś kupi nasz sprzęt, prosimy: niech nie kasuje dysku.Archiwalne pliki miały być już wkrótce zgrane i uporządkowane, ale pracownicy zajęli się najpierw remontem sali.