Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Okrucieństwo w stodole

(my)
W ręce płockiej policji wpadł wczoraj mężczyzna, podejrzany o uprowadzenie i przetrzymywanie ze szczególnym udręczeniem syna lidera zespołu disco- polo "Bayer Full".

     Sebastiana Ś., uprowadzono w połowie września, kiedy wracał rowerem do domu w Woli Łąckiej. Jak dowiedziała się "Pomorska" porywacze żądali od jego rodziny wysokiego okupu - w dolarach, euro i funtach - łącznie około 500 tys. zł. Dwa dni po porwaniu 20-latka znaleziono pod stertą siana w opuszczonej stodole w Reszkach, koło Gostynina (Mazowieckie). Młody mężczyzna dwa dni leżał bez ruchu, był zakneblowany i skuty kajdankami, które głęboko wpiły mu się w ciało. Rany na rękach musiał zszywać chirurg.
     Policjanci zatrzymali siedmiu mężczyzn (od 20 do 27 lat), podejrzewanych o uprowadzenie. Wszyscy jednak zostali zwolnieni. Wczoraj zatrzymano jednak mężczyznę, który prawdopodobnie jest jednym z porywaczy. - Decyzją sądu został aresztowany do zakończenia śledztwa, czyli na dwa miesiące. Jeśli udowodnimy mu popełnienie tego przestępstwa, to grozi mu do dziesięciu lat więzienia. Wiemy też, że na pewno nie działał sam - powiedział "Pomorskiej" prokurator Jan Sadowski , szef wydziału śledczego Prokuratury Okręgowej w Płocku.
     **

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska