ONZ wycofuje się z Mitrovicy

Do starć doszło podczas zamieszek w Kosovskiej Mitrovicy po tym, kiedy wczoraj policja ONZ odzyskała zajęty cztery dni temu przez Serbów ONZ-owski sąd w Kosovskiej Mitrovicy. W szturmie brało udział ponad pół tysiąca policjantów i żołnierzy sił ONZ. Zatrzymano 53 Serbów. Francuscy żołnierze z wojsk KFOR odcięli drogi dojazdowe do sądu transporterami opancerzonymi.

Po akcji odbicia sądu w okolicach budynku zgromadziło się około tysiąca ludzi. Około godz. 8.10 zaatakowali konwój z aresztowanymi, kilku z zatrzymanych zbiegło. Podpalono co najmniej jeden pojazd ONZ. Policjanci użyli gazu łzawiącego.
Zatrzymanych rano Serbów przewieziono do więzienia w Prisztinie.

Nie ma ciężkich ran
Polscy policjanci ochraniali budynek sądu w Mitrovicy od zewnątrz. - Gdy wyprowadzano z sądu Serbów, poleciały w ich kierunku najpierw kamienie, później granaty i ładunki własnej roboty - opisywał wczorajsze zajście Mariusz Sokołowski, rzecznik komendanta głównego policji.

Policjanci prawdopodobnie nie mają ran postrzałowych. Co najmniej jeden granat domowej roboty wpadł do wnętrza sądu - potwierdził Besim Hoti, rzecznik kosowskiej policji. Orócz polskich policjantów, rannych zostało także 8 żołnierzy NATO oraz 15 policjantów z Ukrainy.

Wczoraj Andrzej Matejuk, komendant główny policji, zapewnił, że rannym policjantom nie zagraża niebezpieczeństwo. Grzegorz Schetyna, szef MSWiA przyznał, że stan polskich policjantów jest bardzo różny: od draśnięć po poważniejsze rany. Zapewnił też, że żadna rana nie jest ciężka. 16 lżej rannych przebywa w duńskim i francuskim szpitalu polowym, reszta jest pod opieką polskich lekarzy. Minister Schetyna poleciał wczoraj do Kosowa.

ONZ się wycofała

Wczoraj po południu przedstawiciele Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy docierali do rodzin dwóch rannych w Mitrovicy policjantów z Bydgoszczy. W Kosowie jest jeszcze czterech innych policjantów z województwa - 2 z KMP w Bydgoszczy, jeden z Tucholi i jeden z komendy wojewódzkiej.

Na zdominowanej przez Serbów północy jest 115 policjantów z Polski, wspieranych przez natowskie siły KFOR. Rzecznik Sojuszu poinformował, że siły NATO w północnym Kosowie znalazły się pod ostrzałem z broni automatycznej.
Wczoraj ONZ nakazało wycofanie się swoim siłom z Mitrovicy.