Mieszkańcy kamienicy komunalnej w centrum Prudnika zaczęli skarżyć się na smród dochodzący z jednego z mieszkań. Administracja poprosiła o pomoc córkę głównej najemczyni, a ta zawiadomiła policję.
Ponieważ mieszkanie było zamknięte, policjanci poprosili o wsparcie strażaków.
Ci - z powodu odoru - musieli wchodzić do pomieszczenia w aparatach ochrony dróg oddechowych.
W środku były zwłoki 62-letniej kobiety, lokatorki mieszkania, w stanie poważnego rozkładu. Obok spał jej pijany konkubent. Zdarzenie miało miejsce 30 sierpnia.
Po wytrzeźwieniu mężczyzna został zwolniony z policyjnej izby zatrzymań, a administracja budynku przeprowadziła dezynfekcję i dezynsekcję mieszkania.
Na polecenie prokuratury lekarz sądowy ustala, kiedy dokładnie doszło do śmierci i jaka była przyczyna zgonu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?