Order dla księcia

     To następca tronu Arabii Saudyskiej sprawił, że Daria i Olga, bliźniaczki syjamskie z Janikowa, zostały rozdzielone. We wtorek, po ponad trzech miesiącach pobytu w szpitalu w Rijadzie, wrócą do kraju. Książę w całości sfinansował podróż, operację i rehabilitację. Wcześniej w ten sam sposób pomagał dzieciom z Filipin, Egiptu, Malezjii, Sudanu.
     - Mieliśmy dwie walizki wniosków popierających księcia Abdullaha. W Kapitule wszyscy byli za". Nie pozwolili mi nawet doczytać uzasadnienia do końca - mówił tuż po zamknięciu obrad Cezary Leżeński, kanclerz kapituły. Wczoraj kapituła rozpatrzyła ponad 20 innych wniosków z Polski i świata. Poza księciem Abdullahem, order dostanie m.in. policjant ze Szczecina, nauczycielka z Tunezji. Ordery uśmiechu trafią też do Francji, Węgier, na Ukrainę, Białoruś. Wyróżnieni mają sami zdecydować, gdzie odbiorą Order. - Jeśli książę Abdullah nie będzie mógł przyjechać do Polski, ktoś z Kapituły pojedzie do księcia - tłumaczył wczoraj Cezary Leżeński. Ten, kto się podejmie wręczenia, sam zapłaci za przelot do Rijadu.