https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Osada z pradziejów

Tekst i fot. Aleksander Knitter
Panów ciągnęło do kuszy, łuka i strzał.
Panów ciągnęło do kuszy, łuka i strzał.
Przez cały weekend Leśno, gm. Brusy przypominało osadę sprzed kilku tysięcy lat. Przy kamiennych kręgach odbywał się festyn archeologiczny.

     Festyn rozpoczął się już w piątek konferencją naukową Stowarzyszenia Naukowego Archeologów Polskich, którzy mówili o pradziejach Pomorza.
     Na cmentarzysko w Leśnie, które przypominało wielką osadę przez cały dzień dojeżdżali turyści i mieszkańcy z okolic, ale także chojniczanie.
     Dużo pracy włożyli uczniowie z Koła Młodych Archeologów z Domu Kultury w Brusach. To oni, a także miłośnicy archeologii z całej Polski, informowali turystów o tym, co się dzieje. Był zakład kamieniarski, w którym studenci z Łodzi za pomocą najstarszych narzędzi wytwarzali zbrojniki i ostrza. - My dłubiemy ręcznie miseczki. Kiedyś, dawno, dawno temu trzymano w nich ziarna, owoce - mówili Janusz Leszczyński i Łukasz Lubiński. Bardzo zestresowana pracą "w kuchni" była Marta Weltrowska, która smażyła z koleżankami i kolegami podpłomyki - jedno z lepszych dań naszych przodków. - To wygląda i smakuje jak teraźniejsze placki, używamy do tego jajek, mleka i mąki - mówiła Marta.
     Takich "zakładów" było mnóstwo, w każdym coś innego. Można było zobaczyć, jak wyrabiano łuki czy strzały, a także pracę przy krośnie, wyrabianie naszyjników oraz walki zbrojne wojów i wikingów. Chętni mogli postrzelać z łuku, kuszy lub porzucać toporkiem.
     Zespoły z całej Polski dały pokaz tańców celtyckich i średniowiecznych. Z Bytowa przyjechała armata, która wystrzeliła na początku imprezy.
     - Bawcie się i nie patrzcie na zegarki. Kiedyś czas odmierzano na "Zdrowaśki", niech i tak będzie teraz - mówił główny pomysłodawca i organizator Jędrzej Czarnowski. Wszyscy zgodnie życzyli sobie, by podobny festyn odbył się w przyszłym roku. Ten, który zakończył się w niedzielę, możliwy był m.in. dzięki 8 tys. euro z fundacji "Młodzież".
     

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska