Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostatni rejs?

Anna Stasiewicz
Czy statek ?Bydgoszcz? stanie się wkrótce  atrakcją Malborka?
Czy statek ?Bydgoszcz? stanie się wkrótce atrakcją Malborka? Jarosław Pruss
Czy statek "Bydgoszcz" odpłynie do Malborka? Prezes Żeglugi Bydgoskiej zapewnia, że nic jeszcze nie jest przesądzone.

     - Chciałem wybrać się z dziećmi w rejs statkiem "Bydgoszcz". Okazało się jednak, że chyba nie będę miał ku temu okazji, bo podobno statek ma trafić do Malborka - opowiada jeden z Czytelników "Pomorskiej". - Uważam to za skandal, bo moim zdaniem nie powinniśmy rezygnować z takiej atrakcji. Przecież to jedyny zabytkowy statek w Bydgoszczy, w dodatku o tej samej nazwie co miasto - dodaje.
     Edward Ossowski, prezes Żeglugi Bydgoskiej (do nich należy statek): - "Bydgoszcz" na razie pływa. To prawda, mamy ofertę od jednej z prywatnych firm w Malborku. Chce wynając statek - mówi. - Może tam będzie lepiej wykorzystany, bo w Bydgoszczy ta działność jest nierentowna.
     Prezes Ossowski nie chce odpowiedzieć na pytanie, ile żegluga musi dopłacać do utrzymania "Bydgoszczy". - Jesteśmy na minusie - stwierdza krótko. Tymczasem jeszcze w sierpniu rzecznik Żeglugi Bydgoskiej mówił zupełnie co innego. - Wychodzimy praktycznie na zero. Prezes Ossowski zapewnia, że żegluga rozważa jeszcze inne możliwości. Jakie, nie chce powiedzieć.
     - Nie szkoda panu, że "Bydgoszcz" może odpłynąć do Malborka? - zapytałam Mariusza Krupę, dyrektora wydziału kultury i promocji miasta bydgoskiego ratusza. - Szkoda - odpowiada dyrektor. - Ale jednocześnie nie możemy dotować prywatnej działalności. Dyrektor Krupa zapewnia jednak, że jeszcze dziś spotka się z prezesem Ossowskim. - Zapytam go, jakie są powody akurat takiej decyzji.
     - Myślimy o utworzeniu szlaków spacerowych na Brdzie, rozmawialiśmy już z prywatnymi przewoźnikami, z żeglugą jeszcze nie. Czas więc, żeby taka rozmowę przeprowadzić - dodaje Mariusz Krupa.
     Do sprawy wrócimy.
     Statek "Bydgoszcz" zbudowano w 1908 roku. W 1945 roku został zatopiony, ale udało się go wyłowić i odremontować. Od 1950 roku pracował jako holownik. Statkiem spacerowym jest od 2000 roku. Kiedyś nazywał się "Elbląg". Mieści się na nim 12 osób. Ma 15 metrów dlugości i 4 metry szerokości.
     

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska