Wśród amatorów futbolu, którzy czynnie go uprawiają i wzięli udział w rozgrywkach znalazły się również drużyny dziewcząt. - Bardzo lubimy grać w piłkę i dlatego startowałyśmy w turnieju - _tłumaczy Marta Wysocka, której drużyna w grupie żeńskiej była druga. Jednak nadal wśród fanów tego sportu dominują panowie. - _Trudno było wygrać, ale udało się nam przebrnąć przez rozgrywki bez porażki - twierdzi Dominik Korzewski. Jest zadowolony, ponieważ w grupie żaków jego zespół okazał się najlepszy.
Do równie szczęśliwych należy Mateusz Czynsz z Bydgoszczy, który został najskuteczniejszym bramkarzem turnieju. Jak trafił do Radziejowa? - Przyjechałem do babci i spędziłem tu prawie całe wakacje. Wraz z kolegami postanowiłem wziąć udział w zabawie - _tłumaczy. Mimo nagród i miłej atmosfery wśród wielu uczestników wakacyjnych zajęć panowały nie najweselsze nastroje.
- Już jutro będzie trzeba iść do szkoły, a tak mi się nie chce... - mówi Kacper Jarzębski. Po minach jego kolegów widać, że również oni myślą podobnie. - _Bardzo żałuję, że wakacje tak szybko się kończą - dodaje Dominik Korzewski.
Ostatnia taka zabawa
mn

Piotr Wojciechowski wręcza Mateuszowi Czynszowi nagrodę za zdobycie tytułu najlepszego bramkarza.
Pod Radziejowskim Domem Kultury wręczono nagrody za udział w turnieju dzikich drużyn. Tą imprezą najmłodsi radziejowianie pożegnali wakacje.