https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ostatnia taka zabawa

mn
Piotr Wojciechowski wręcza Mateuszowi  Czynszowi nagrodę za zdobycie tytułu  najlepszego bramkarza.
Piotr Wojciechowski wręcza Mateuszowi Czynszowi nagrodę za zdobycie tytułu najlepszego bramkarza. Michał Nowicki
Pod Radziejowskim Domem Kultury wręczono nagrody za udział w turnieju dzikich drużyn. Tą imprezą najmłodsi radziejowianie pożegnali wakacje.

     Wśród amatorów futbolu, którzy czynnie go uprawiają i wzięli udział w rozgrywkach znalazły się również drużyny dziewcząt. - Bardzo lubimy grać w piłkę i dlatego startowałyśmy w turnieju - _tłumaczy Marta Wysocka, której drużyna w grupie żeńskiej była druga. Jednak nadal wśród fanów tego sportu dominują panowie. - _Trudno było wygrać, ale udało się nam przebrnąć przez rozgrywki bez porażki - twierdzi Dominik Korzewski. Jest zadowolony, ponieważ w grupie żaków jego zespół okazał się najlepszy.
     Do równie szczęśliwych należy Mateusz Czynsz z Bydgoszczy, który został najskuteczniejszym bramkarzem turnieju. Jak trafił do Radziejowa? - Przyjechałem do babci i spędziłem tu prawie całe wakacje. Wraz z kolegami postanowiłem wziąć udział w zabawie - _tłumaczy. Mimo nagród i miłej atmosfery wśród wielu uczestników wakacyjnych zajęć panowały nie najweselsze nastroje.
     
- Już jutro będzie trzeba iść do szkoły, a tak mi się nie chce... - mówi Kacper Jarzębski. Po minach jego kolegów widać, że również oni myślą podobnie. - _Bardzo żałuję, że wakacje tak szybko się kończą - dodaje Dominik Korzewski.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska