Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostrzelany patrol

Redakcja
Dwaj polscy żołnierze zginęli, a pięciu zostało rannych w czwartek rano w wypadku samochodowym, do którego doszło, gdy ich patrol został ostrzelany w Hilli, pięć kilometrów od Obozu Babilon.

     Zginęli starszy szeregowy nadterminowy Grzegorz Rusinek i szeregowy nadterminowy Sylwester Kutrzyk z 18. batalionu desantowo-szturmowego z Bielska-Białej. Obaj pochodzili z Gliwic. Minister obrony Jerzy Szmajdziński złożył kondolencje najbliższym poległych żołnierzy. Ich rodzinom udzielono pomocy.
     Polski patrol, poruszający się dwoma pojazdami, został zaatakowany z broni maszynowej. Jak powiedział dowódca wielonarodowej dywizji Centrum-Południe gen. Andrzej Ekiert, po ostrzale "w wyniku zwiększenia prędkości jeden z pojazdów wywrócił się, a drugi najechał na niego". Ranne ofiary wypadku przewieziono natychmiast do szpitala w Karbali. Życiu rannych nie grozi niebezpieczeństwo.
     Sprawcy nieznani
     
Żaden z żołnierzy, którzy zginęli, ani żaden ranny nie ma ran postrzałowych. Na miejsce ataku wysłano siły szybkiego reagowania. Nie ma jednak informacji o schwytaniu sprawców wypadku.
     Aby wyjaśnić okoliczności zdarzenia, gen. Ekiert powołał specjalną komisję. Postępowanie prowadzi również prokurator wojskowy i żandarmeria. Minister Szmajdziński polecił dowódcy dywizji przeanalizować szczegóły wypadku i procedury obowiązujące patrole i konwoje.
     Szmajdziński powiedział PAP, że nasilenie działań zbrojnych w Iraku to wyraz walki o władzę. Jego zdaniem "czas wysokiego ryzyka" może potrwać do wyborów powszechnych, zaplanowanych na styczeń. W tej chwili najważniejsze jest szkolenie przez NATO irackich sił bezpieczeństwa, by mogły przejmować zadania od wojsk koalicji.
     "Potrzebne jest wypełnienie zobowiązań przez państwa NATO i energiczne przystąpienie do szkolenia i wyposażania armii irackiej - powiedział minister. - Ubolewam, że ten proces z powodu obstrukcji niektórych członków Sojuszu się przedłuża". Polskie straty
     Obóz Babilon, w którym stacjonują polscy żołnierze w Iraku, został w środę ostrzelany z pocisków moździerzowych. Nikt nie zginął, ale jest kilku rannych. Był to pierwszy tak poważny ostrzał Obozu Babilon.
     Od września zeszłego roku, kiedy wielonarodowa dywizja pod polskim dowództwem przejęła od Amerykanów odpowiedzialność za środkowo-południową strefę stabilizacyjną, zginęło w Iraku dziewięciu polskich żołnierzy. Zginęli także dwaj byli komandosi GROM pracujący dla firmy Blackwater USA i dwaj dziennikarze TVP.
     Straty dywizji
     
Dywizja Centrum-Południe straciła dotychczas ogółem 32 żołnierzy: dziewięciu Polaków, siedmiu Ukraińców, sześciu Bułgarów, trzech Słowaków, dwóch Tajlandczyków, dwóch Hiszpanów, Łotysza, Salwadorczyka i Węgra.
     W dywizji służy obecnie 6500 żołnierzy z 16 krajów, w tym przeszło 2400 z Polski.
     Zaciekłe walki
     
Zaciekłe walki wybuchły w czwartek po południu w okolicy meczetu imama Alego w Nadżafie, krótko po odrzuceniu przez szyickiego radykała Muktadę al-Sadra rządowego wezwania do zaprzestania walk - podała telewizja Al-Arabija.
     Stacja ta prowadzi transmisję na żywo z osnutego dymem centrum Nadżafu; w tle słyszalne są wybuchy. Według AFP, jeden z bliskich współpracowników Sadra zapowiedział, że jego bojownicy są gotowi "umrzeć jako męczennicy".
     Posterunek pod ogniem
     
Trzy pociski moździerzowe uderzyły w czwartek w posterunek policji w Nadżafie w południowym Iraku, zabijając siedem osób i raniąc 21 - poinformowała iracka policja. Wcześniej podawano, że zginęło pięć osób.
     Pociski wybuchły w niewielkich odstępach czasu. Posterunek znajduje się w znacznej odległości od meczetu-mauzoleum imama Alego, wokół którego od dwóch tygodni Amerykanie walczą z szyicką milicją radykalnego duchownego Muktady al-Sadra.
     (PAP)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska