W obowiązującym systemie zamówień publicznych, wykonawcy, którzy muszą zrealizować umowy poniżej minimalnych stawek (czyli większość kontraktów usługowych) nie będą mieli pieniędzy, aby pokryć dodatkowy wzrost kosztów „ozusowania” umów o 36 proc. Czy zatem planowane "ozusowanie" umów śmieciowych polepszy sytuację pracowników? Istnieje duże prawdopodobieństwo, że nie tylko powiększy szarą strefę, ale również istotnie zmniejszy wpływy do budżetu.
Prawo zmusza, by płacić tylko 5 zł na godzinę
Marek Kowalski, ekspert Konfederacji Lewiatan: - Zgodnie ze starą maksymą, lepiej leczyć przyczynę choroby, a nie jej objawy. Tak właśnie należy postąpić w przypadku ochrony zatrudnienia, zwłaszcza obecnie – w okresie stagnacji gospodarczej i rosnącego bezrobocia. Jedną z ważnych przyczyn rosnącej lawinowo liczby umów cywilnoprawnych jest chory system zamówień publicznych – rynku wartego rocznie 144 mld zł! Jeśli zamawiający usługi w tym sektorze wycenia stawkę godzinową znacząco poniżej płacy minimalnej (czyli 13 zł) – w jaki sposób wykonawca może zatrudniać na umowę o pracę?
Dyktat najniższej ceny, rządzący zamówieniami publicznymi oraz wytyczne kontrolne, które obligują zamawiającego do wyboru najniższej ceny, regularnie wzmacniają presję na obniżanie stawki godzinowej, która potrafi dochodzić nawet do 5 zł! "Ozusowienie" umów może obniżyć tę kwotę.
Czy rosnąca skala umów „śmieciowych” jest zatem w takich przypadkach decyzją pracodawcy? Nie – to rząd oraz system prawny jednoznacznie wytyczają sposób zatrudnienia i bynajmniej nie wspierają umów o pracę! Logicznie rozważając – „ozusowanie” umów cywilnoprawnych w obowiązującym systemie zamówień publicznych po raz kolejny pogorszy sytuację pracowników. Wykonawcy, którzy muszą zrealizować umowy poniżej minimalnych stawek zatrudnienia (czyli większość kontraktów usługowych w zamówieniach publicznych) – nie będą mieli środków, by pokryć dodatkowy wzrost kosztów o 36%. Zostaną postawieni w sytuacji bez wyboru: wejście w szarą strefę. Stracą na tym miliony Polaków i budżet państwa.
Zamiast "ozusowienia" umów śmieciowych, odejście od dyktatu najniższej ceny
Przedsiębiorcy proponują proste i skuteczne rozwiązanie – nowelizację ustawy Prawo zamówień publicznych (PZP). Zamiast „ozusowania” umów zleceń – odejście od dyktatu najniższej ceny w zamówieniach publicznych, kalkulacja budżetów publicznych w oparciu o rzeczywistą stawkę płacy minimalnej oraz obowiązkowa rewaloryzacja kontraktów w toku o nowe regulacje prawne. Rząd powinien jednoznacznie zachęcać pracodawców do zatrudniania na umowę o pracę i dawać im odpowiednie narzędzia prawne, które dziś spychają pracowników do „śmieciówek” i w szarą strefę.
Źródło: Konfederacja Lewiatan
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc