Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Panom już dziękujemy

Waldemar Pankowski
Władze miasta znalazły prosty sposób na kilkukrotne zwiększenie wpływów za pozostawienia auta na Starówce. I to bez podwyższania opłat za postój.

     Obecnie prowadzeniem parkingów zajmują się dwie prywatne firmy, które na podstawie umowy z miastem, powinny z tego tytułu odprowadzać do budżetu Miejskiego Zarządu Dróg 440 tys. zł rocznie. - Mamy problemy z wyegzekwowaniem tych pieniędzy. W tej chwili zaległości sięgają 200 tys. zł. Będziemy je ściągać na drodze sądowej - twierdzi Janusz Czajkowski, dyrektor MZD.
     Bilet na postój
     
Obie firmy zatrudniają kilkudziesięciu parkingowych, do obowiązków których należy pobieranie opłat za postój. Za 30 minut parkowania taryfa przewiduje 50 gr, godzina kosztuje złotówkę (to jedne z najniższych cen w Polsce). Tajemnicą poliszynela jest, że wystarczy wsunąć parkingowemu kilka złotych i można stać jak długo się chce.
     Pośrednio potwierdzają to badania przeprowadzone na zlecenie zarządu dróg. Okazało się, że wiele z zaparkowanych wzdłuż ulic zabytkowego centrum aut sterczy tam przez dwie i więcej godzin. Tym samym blokują miejsca np. dla zmotoryzowanych turystów, którzy chcieliby zwiedzić Starówkę.
     Stąd wziął się pomysł zmiany systemu parkowania. MZD zaproponował władzom miasta, że sam przejmie obsługę miejsc postojowych. Za trzy miesiące (tyle trwa okres wypowiedzenia) znikną parkingowi. Zamiast nich w parkometrach i kioskach kupować będziemy bilety parkingowe. Każdy kierowca sam wpisywać będzie na nich godzinę postoju. Nad tym, by nikt nie wyjechał nie uiściwszy opłaty czuwać będą kontrolerzy. (MZD chce zatrudnić w tej roli byłych parkingowych). Kara za nie wykupienie biletu, lub zbyt długi postój bez dopłaty wyniesie pięćdziesięciokrotność ceny parkowania.
     Sześć razy więcej
     
- Dzięki temu dochody z tego źródła mają wzrosnąć od trzech do nawet sześciu razy - zapewnia prezydent Wojciech Grochowski.
     - Na początku spodziewamy się co najmniej dodatkowego miliona złotych. To nasz plan minimum - dodaje dyrektor Czajkowski.
     Uzyskane w ten sposób pieniądze drogowcy chcą przeznaczyć na remonty ulic.
     Kolejnymi krokami, które MZD zamierzają zaproponować Zarządowi Miasta jest uporządkowanie ruchu na Starówce (m. in. rygorystyczne przestrzeganie zakazu wjazdu w strefę zakazaną dla aut) oraz niewielka podwyżka opłat za parkowanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska