Nie do pozazdroszczenia
Sytuacja Iwony Kozłowskiej, uważanej za pewniaka na stanowisko dyrektorki Domu Pomocy Społecznej dla Somatycznie Chorych, a do tego jedynej osoby, która złożyła papiery na konkurs, jest nie do pozazdroszczenia.
W sobotę skończyła jej się druga - tym razem sześciomiesięczna - umowa o pracę.
W piątek nie było starosty w Sępólnie, więc zarząd nie mógł się zebrać.
Będzie furtka?
Jak już informowaliśmy, powodem nierozstrzygnięcia konkursu na szefa DPS w Kamieniu nie był brak rywali, a brak wymaganego w regulaminie konkursu trzyletniego stażu pracy. Kozłowska przepracowała w placówkach pomocy społecznej dziewięć miesięcy. A ustawa o pomocy społecznej jasno określa, że muszą to być minimum trzy lata. Okazało się, że wolontariatu, na co miała nadzieję Kozłowska, nie można wliczać w staż pracy.
Od piątku nad sprawą biedzi się radca prawny sępoleńskiego starostwa. Czy znajdzie sposób na dalsze zatrudnienie następczyni Andrzeja Bąkowskiego? A może trzeba będzie ogłosić drugi konkurs i poczekać, aż zgłoszą się inni kandydaci.
Jutro, co postanowi w tej sprawie zarząd powiatu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]
- Tamara Arciuch pokazała syna. Znacie go z telewizji, choć bardzo się zmienił [FOTO]
- Niespodziewane problemy u Cichopek i Kurzajewskiego. Poprosili o pomoc ekspertkę
- Prawda o tajemniczym związku Janiaka właśnie wyszła na jaw! Nikt tego nie wiedział