https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pieszy potrącony na rondzie Jagiellonów w Bydgoszczy. Mężczyzna trafił do szpitala

(ak)
Na rondzie w Bydgoszczy potrącony został 38-latek.
Na rondzie w Bydgoszczy potrącony został 38-latek. Andrzej Muszyński
Kierowca land rovera potrącił pieszego w centrum Bydgoszczy.

Do zdarzenia doszło około godz. 11. 40-latek prowadzący land rovera potrącił na tymczasowym przejściu dla pieszych na ul. Jagiellońskiej w Bydgoszczy (przy rondzie Jagiellonów od strony Banku Pocztowego) 38-latka.

Bydgoszcz - wiadomości

Poszkodowany trafił na badania do szpitala Jurasza. - W zależności od tego, w jakim będzie stanie, albo zdarzenie zostanie zakwalifikowane jako kolizja i kierowca zostanie ukarany mandatem, albo będzie to wypadek i zostanie wszczęte postępowanie - wyjaśnia nadkomisarz Maciej Daszkiewicz, z biura prasowego KWP Bydgoszcz.

Obaj uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.

Wyświetl większą mapę

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

w
werfg
niech pan redaktor zrobi cos dobrego i napisze jak zachowała się nasza służba zdrowia i szpitaj im.Jurasza (czyt. szpital tylko dla bogatych albo z duża łapówką) który olał perfidnie osobę poszkodowaną, zamiast zatrzymac ja chociażby na 24h na obserwację to wypuszcił tego samego dnia do domu z mottem: " chory radz se sam jak będzie cię coś bolalo to se idz jutro do lekarza rodzinnego" a następnego dnia poszkodowany był tak słaby że nie miał siły iśc do jakiegokolwiek lekarza tylko koledzy musieli trzymajac go za ramiona wlec do rodzinnego lekarza który i tak dał skierowanie na badania do szpitala, czy to nie jest parodia, człowiek pracuję kilkanaście lat odkłada niemałe składki chorobowe a jak potrzebuje pomocy (nic za darmo bo przeciez co miesiąc płaci ze swojej pensji na służbę zdrowia) to służba zdrowia ma go w du*** i puszcza osobę która miała wypadek samochodowy nie jakies skaleczenie....to się nadaje do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.
POLSKA TO CHORY KRAJ!!!
j
ja
Pamiętamy! Panie redaktorze czekamy na ciekawy artykół na temat tego wydarzenia. Naprawdę będzie ciekawy jak Pan opisze prawdę! Bogaty-to myśli, że wszystko mu wolno!
d
dftrew
Kierowca teraz chce się wywynąc i poprzez swojego adwokacinę chce zapłacic poszkodowanemu by ten nie miał wyroku no jak ma się pieniądze to mysli sie ze mozna wszystko a gdzie sprawieliwosc?
j
ja
Przypominamy ciągle , by kierowca nie wiwinął się bezkarnia. A jego adwokat zapamiętał to do końca życia.
d
dcf
Ranny miał podejrzenie krwotoku wew. ale po rezonansie to wykluczono i odesłano poszkodowanego do domu z informacją by następnego dnia poszedł do zwykłego rodzinnego lekarza a dziś facet leży w domu i nie może się ruszyc tak jest obolały i potłuczony ale to zwykłe praktyki szpitala Jurasza w du..pie mają pacjenta.
B
Bydgoszczanin
Panie redaktorze proszę napisać co się stało z rannym, i jakie konsekwencje poniósł kierowca. Z tego co widzę to nadziany facet i wszystko powoli umyka na dalszy plan. Nawed ten artykół jest tylko wspomieniem!! Szkda gadać co sie w Polsce dzieje.
g
gość
Rodzinę poszkodowanego proszę o kontakt; 609 638 666
s
sa
Dziwic sie jezeli przejscie nie jest dobrze oznakowane a kierowcy kpia sobie z tego przejscia bo mysla ze tutaj nie wolno przechodzic to stoja na srodku pasow a piesi musza lawirowac wsrod samochodow. Potem sa wypadki z tego powodu ,ze kierowcy sa nierozwazni nie rozgladaja sie i nie patrza na znaki
x
xxx
Po potraceniu wcześniej od policji był adwokat tego kolesia co potracił i juz wymyslili że poszkodowany był pijany i w szpitalu musiał dmuchac w alkomacik szkoda gadac po ogledzinach wypuścili poszkodowanego do domu nawet nie zatrzymali na obserwacji na 24h tylko kazali isc kolejnego dnia do zwykłego lekarza paranoja
A
ANdy
Moim zdaniem to nie pierwsze potrącenie i nie ostatnie, to przejscie nie jest wogole dobrze oznaczone jak i całe rondo . Groźnie wypadki są nawet w nocy gdy jest pusto przypadek z tego weekendu z soboty na niedziele ;/
p
pieszy
Ten kierowca napewno wiwinie się! Widać po wypasionej bryce i po tym, że nw miejscu wypadku zamiast karetki pierwszy był obrońcsa (adwokat kierowcy). Tylko, że inne samochody przepuściły pieszych, a ten "zabujca" nie. Ewidfentna wina kierowcy.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska