1/4
Policjant na urlopie rozpoznał na parkingu przy sklepie...
fot. policja

Pijany przyjechał pod sklep w Świebodzinie kradzionym oplem. Zatrzymał go policjant na urlopie [ZDJĘCIA]

Policjant na urlopie rozpoznał na parkingu przy sklepie skradzione auto i zatrzymał kierowcę. Okazało się także, że mężczyzna był pijany. Jest też podejrzany o spowodowanie wypadku i kierowanie pojazdem bez uprawnień.

Asp. szt. Dariusz Molicki ze świebodzińskiej policji zauważył wjeżdżającego na parking przy sklepie opla. Jak wynikało z wiedzy policjanta opel mógł być kradziony. Policjant mimo tego, że był na urlopie, zainteresował się oplem. Kiedy podszedł do samochodu zauważył mężczyznę, od którego czuć było silną woń alkoholu.

Asp. szt. Molicki zabrał kluczyki kierowcy i obezwładnił go. Wezwany na miejsce patrol potwierdził, że pojazd został ukradziony w jednej z pobliskich miejscowości wraz z dokumentami i kluczykami. Dodatkowo zatrzymany mężczyzna był pijany. Miał ponad 2,5 promila alkoholu.

– Pojazd został zabezpieczony, a następnie zwrócony właścicielowi. Kierujący pojazdem mężczyzna został zatrzymany – mówi sierż. szt. Marcin Ruciński, rzecznik świebodzińskiej policji. 24-latkowi grozi teraz kara dwóch lat więzienia, przynajmniej trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów oraz grzywna nie niższa niż 5 tys. zł.

Czytaj też: Policyjny pościg za volkswagenem. Auto było kradzione

Zobacz wideo: NAGI MĘŻCZYZNA W SKLEPIE W ŚWIEBODZINIE [NAGRANIE CZYTELNIKA]


2/4
Policjant na urlopie rozpoznał na parkingu przy sklepie...
fot. policja

Pijany przyjechał pod sklep w Świebodzinie kradzionym oplem. Zatrzymał go policjant na urlopie [ZDJĘCIA]

Policjant na urlopie rozpoznał na parkingu przy sklepie skradzione auto i zatrzymał kierowcę. Okazało się także, że mężczyzna był pijany. Jest też podejrzany o spowodowanie wypadku i kierowanie pojazdem bez uprawnień.

Asp. szt. Dariusz Molicki ze świebodzińskiej policji zauważył wjeżdżającego na parking przy sklepie opla. Jak wynikało z wiedzy policjanta opel mógł być kradziony. Policjant mimo tego, że był na urlopie, zainteresował się oplem. Kiedy podszedł do samochodu zauważył mężczyznę, od którego czuć było silną woń alkoholu.

Asp. szt. Molicki zabrał kluczyki kierowcy i obezwładnił go. Wezwany na miejsce patrol potwierdził, że pojazd został ukradziony w jednej z pobliskich miejscowości wraz z dokumentami i kluczykami. Dodatkowo zatrzymany mężczyzna był pijany. Miał ponad 2,5 promila alkoholu.

– Pojazd został zabezpieczony, a następnie zwrócony właścicielowi. Kierujący pojazdem mężczyzna został zatrzymany – mówi sierż. szt. Marcin Ruciński, rzecznik świebodzińskiej policji. 24-latkowi grozi teraz kara dwóch lat więzienia, przynajmniej trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów oraz grzywna nie niższa niż 5 tys. zł.

Czytaj też: Policyjny pościg za volkswagenem. Auto było kradzione

Zobacz wideo: NAGI MĘŻCZYZNA W SKLEPIE W ŚWIEBODZINIE [NAGRANIE CZYTELNIKA]


3/4
Policjant na urlopie rozpoznał na parkingu przy sklepie...
fot. policja

Pijany przyjechał pod sklep w Świebodzinie kradzionym oplem. Zatrzymał go policjant na urlopie [ZDJĘCIA]

Policjant na urlopie rozpoznał na parkingu przy sklepie skradzione auto i zatrzymał kierowcę. Okazało się także, że mężczyzna był pijany. Jest też podejrzany o spowodowanie wypadku i kierowanie pojazdem bez uprawnień.

Asp. szt. Dariusz Molicki ze świebodzińskiej policji zauważył wjeżdżającego na parking przy sklepie opla. Jak wynikało z wiedzy policjanta opel mógł być kradziony. Policjant mimo tego, że był na urlopie, zainteresował się oplem. Kiedy podszedł do samochodu zauważył mężczyznę, od którego czuć było silną woń alkoholu.

Asp. szt. Molicki zabrał kluczyki kierowcy i obezwładnił go. Wezwany na miejsce patrol potwierdził, że pojazd został ukradziony w jednej z pobliskich miejscowości wraz z dokumentami i kluczykami. Dodatkowo zatrzymany mężczyzna był pijany. Miał ponad 2,5 promila alkoholu.

– Pojazd został zabezpieczony, a następnie zwrócony właścicielowi. Kierujący pojazdem mężczyzna został zatrzymany – mówi sierż. szt. Marcin Ruciński, rzecznik świebodzińskiej policji. 24-latkowi grozi teraz kara dwóch lat więzienia, przynajmniej trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów oraz grzywna nie niższa niż 5 tys. zł.

Czytaj też: Policyjny pościg za volkswagenem. Auto było kradzione

Zobacz wideo: NAGI MĘŻCZYZNA W SKLEPIE W ŚWIEBODZINIE [NAGRANIE CZYTELNIKA]


4/4
Policjant na urlopie rozpoznał na parkingu przy sklepie...
fot. policja

Pijany przyjechał pod sklep w Świebodzinie kradzionym oplem. Zatrzymał go policjant na urlopie [ZDJĘCIA]

Policjant na urlopie rozpoznał na parkingu przy sklepie skradzione auto i zatrzymał kierowcę. Okazało się także, że mężczyzna był pijany. Jest też podejrzany o spowodowanie wypadku i kierowanie pojazdem bez uprawnień.

Asp. szt. Dariusz Molicki ze świebodzińskiej policji zauważył wjeżdżającego na parking przy sklepie opla. Jak wynikało z wiedzy policjanta opel mógł być kradziony. Policjant mimo tego, że był na urlopie, zainteresował się oplem. Kiedy podszedł do samochodu zauważył mężczyznę, od którego czuć było silną woń alkoholu.

Asp. szt. Molicki zabrał kluczyki kierowcy i obezwładnił go. Wezwany na miejsce patrol potwierdził, że pojazd został ukradziony w jednej z pobliskich miejscowości wraz z dokumentami i kluczykami. Dodatkowo zatrzymany mężczyzna był pijany. Miał ponad 2,5 promila alkoholu.

– Pojazd został zabezpieczony, a następnie zwrócony właścicielowi. Kierujący pojazdem mężczyzna został zatrzymany – mówi sierż. szt. Marcin Ruciński, rzecznik świebodzińskiej policji. 24-latkowi grozi teraz kara dwóch lat więzienia, przynajmniej trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów oraz grzywna nie niższa niż 5 tys. zł.

Czytaj też: Policyjny pościg za volkswagenem. Auto było kradzione

Zobacz wideo: NAGI MĘŻCZYZNA W SKLEPIE W ŚWIEBODZINIE [NAGRANIE CZYTELNIKA]


Kontynuuj przeglądanie galerii
Przejdź na i.pl

Polecamy

Nissan Juke. Znamy ceny odświeżonego modelu

Nissan Juke. Znamy ceny odświeżonego modelu

Lubuszanie na najwyższym stopniu podium turnieju Tchouk High Five w Nowej Soli

Lubuszanie na najwyższym stopniu podium turnieju Tchouk High Five w Nowej Soli

Siatkarski kabaret na poziomie ekstraligi. Prezydent przyznaje: „Umowy nie ma”

Siatkarski kabaret na poziomie ekstraligi. Prezydent przyznaje: „Umowy nie ma”

Zobacz również

20 mln złotych strat. Wiadomo, co czeka sprawcę pożaru Castoramy w Zielonej Górze

20 mln złotych strat. Wiadomo, co czeka sprawcę pożaru Castoramy w Zielonej Górze

Ogromne straty lubuskich winiarzy. Sytuacja jest tragiczna, wszystko przemarzło

Ogromne straty lubuskich winiarzy. Sytuacja jest tragiczna, wszystko przemarzło