Piotr Tomaszewski: - Bez ochotników spoza KSRG sam system nie działałby

Jak ocenia pan miniony rok w OSP?
Nie mieliśmy takich kataklizmów, jak rok wcześniej, kiedy nad regionem przeszedł huragan. Jeżeli jednak chodzi o liczbę wyjazdów i wypadków, to miniony rok był jednak trudniejszy. Strażacy częściej uczestniczyli we wszelkiego rodzaju zdarzeniach. Ochotnicy brali udział w ponad połowie wszystkich zdarzeń, interwencji. Samodzielnie, natomiast działali w trzydziestu dwóch procentach wszystkich wyjazdów i akcji. A pamiętajmy, że ochotnicy nie działają w większych miastach.

W tym roku OSP ma budżet większy o 30 mln zł. Na co przeznaczone będą te pieniądze?
Głównie kupowano samochodów ratowniczo-gaśniczych. W ubiegłym roku z pieniędzy w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego kupiono 13 samochodów. Podobne pieniądze trafiły ze środków Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego i MSW. Z nich sfinansowane zostały zakupy 11 samochodów pożarnicztch i 9 lekkich. Spośród kupionych 13 pojazdów w ramach RPO, 3 samochody to pojazdy ciężkie, których wartość wyniosła 1 100 tys. zł. Cena samochodów średnich to 8400 tys. zł.

Zobacz także: STRAŻAK KUJAW I POMORZA Głosuj na strażaków, jednostki OSP lub młodzieżowe drużyny

Jak sprawdza się system finansowania jednostek OSP obowiązujący od 2016 roku? Pieniądze z resortu przechodzą przez komendy PSP.
Środki są teraz bardziej „celowe”. Pieniądze KSRG i MSW są ujęte w ustawie modernizacyjnej. Przed zmianą do województwa trafiało około 3,6 mln na funkcjonowanie KSRG. Teraz to około 4,2 mln. Wcześniej wydatkowano na auta 1,8 mln, a teraz 2,7 mln zł. Obecnie jednak mniejsze są pieniądze, które trafiają do jednostek OSP na zakup sprzętu. W ustawie modernizacyjnej ujęto remonty remiz, więc teraz strażacy ochotnicy muszą te pieniądze w ten sposób. Zmieniła się też sytuacja, jeżeli chodzi o środki trwałe. Kiedyś wynosiły 3,5 tys., a teraz jest do 10 tys. zł. Obecnie zakupy inwestycyjne muszą zatem wynosić powyżej tej kwoty.

Jak odbierają to ochotnicy?
Różnie. Sytuacja jest bardziej skomplikowana. Zmieniły się przepisy dotyczące wystawiania faktur. Bywa, że jednostka ma pieniądze, powiedzmy 5 tys. zł i całość musi zostać wydana. Przedtem robiliśmy tak, by część pieniędzy na zakupy inwestycyjne przeznaczała OSP, która dostaje je w ramach środków budżetowych, a część dawała gmina. Można było kupić więcej sprzętu.

Jak działa KSRG w regionie? Kilka jednostek groziło wystąpieniem w systemu.
Tylko OSP Blizienko musiała wycofać się z KSRG, a powodem była zbyt mała liczba strażaków. Część jednostek KSRG grożąc wystąpieniem z systemu reagowała na zbyt mocne wskazywanie, jak mają wydatkować pieniądze. Sytuacja była o wiele poważniejsza w Wielkopolsce i, np. Świętokrzyskiem, gdzie okoniem stawały całe powiaty. U nas jednostek, które chcą przystąpić do systemu, jest kilkanaście. Ale muszą spełnić określone wymogi.

Zobacz koniecznie: STRAŻAK KUJAW I POMORZA Głosuj na strażaków, jednostki OSP lub młodzieżowe drużyny

KSRG jest systemem unikatowym w Europie. Ale czy warto coś w nim zmienić?
W regionie są 854 jednostki OSP, z czego 210 jest włączonych do KSRG. Są też takie, jak OSP Kałęczyn w gminie Obrowo, które wyjeżdżają na interwencje ponad 100 razy mimo że nie jest włączony do systemu KSRG. Niektóre jednostki spoza KSRG są silne. Coraz większym problemem jest czas, jaki ochotnicy mogą wygospodarować na uczestniczenie w działaniach. Nie ma problemu z ich gotowością do dziania poza godzinami pracy zawodowej. Inaczej, jeśli wyjazd będzie konieczny w czasie ich pracy. Zwróćmy uwagę, że, np. w jednostkach PSP w mniejszych powiatach na zmianie jest zaledwie 6, 7 strażakow. Kiedy w sierpniu 2017 roku uderzył huragan, to do akcji ruszyli głównie ochotnicy, bo jest ich po prostu bardzo wielu. Z PSP, wyjechały dwa samochody i to było wszystko. W Kamieniu Krajeńskim w krótkim czasie strażacy OSP sami opanowali sytuację. W takich zdarzeniach widać siłę ochotników. Podobnie było w czasie ostatniej powodzi. Najwięcej rąk do pracy dawały jednostki spoza KSRG. Bez nich też sam system ratowniczo-gaśniczy nie działałby tak sprawnie.

Jakie wyzwania czekają OSP w najbliższym czasie?
Właśnie realizujemy wspólnie KW PSP w Toruniu zakup sprzęt dla jednostek OSP ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego za 3 mln zł. Sprzęt ten trafi do ponad 440 jednostek. OSP ubiegają się też o pieniądze na udział dzieci w obozach szkoleniowo-wypoczynkowych. W 2018 roku dzięki 253 tys. dotacji z środków MSWiA mogło na nie pojechać ponad 500 dzieci. Na pewno jednostki będą zabiegać o samochody. W ostatnich dwóch latach do naszego województwa trafiło ich 64.. Dla ludzi to ważne. Nowy samochód, który w grudniu trafił do OSP w Przysiersku, przyszła o powitać połowa lokalnej społeczności.