- Rządząca partia zużywa swoje zasoby - wskazuje prof. Janusz Golinowski, politolog z UKW w Bydgoszczy. - Pojawiają się też „wpadki”, które będą zaniżały jej atrakcyjność.
Profesor Golinowski zwraca uwagę, że sondaże są przestrzelone i pojawiają się w nich rozbieżne dane. - Ale we wszystkich sondażach zdecydowanie dominuje PiS - podkreśla prof. Kazimierz Kik, politolog z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach. - Kiedy PiS pogoni ze spółek swoich ludzi, to spodziewam się, że sondaże znowu im wzrosną. To PiS tworzy fakty. Przy okazji osłabią niewygodne dla siebie skrzydła.
- Z czasem PiS będzie traciło na popularności - dodaje prof. Golinowski. - Wizerunkowo stracili podczas odwoływania ministra skarbu. Okazało się, że oczekiwania społeczne rozmijają się z deklaracjami partii, która otacza się swoimi ludźmi. Ponadto sprawa Misiewicza, byłego rzecznika MON, który nie miał kompetencji i doświadczenia, też zaszkodziła PiS. Pewnie w tej partii są ludzie, którzy zreflektują się, że nie tędy droga. Na razie wchodzą w koleiny wydeptane przez PO i inne partie.
Czy utworzenie nowego koła przez byłych polityków PO wpłynie na sytuację w Platformie? - To raczej osłabi Grzegorza Schetynę - komentuje prof. Kik. - Po tym ruchu Schetyna już nie będzie mógł mocno dyscyplinować partii i marginalizować niewygodnych ludzi. Politycy PO zyskali sejmową alternatywę. To również polityczna alternatywa dla PO. Już z nazwy koła „Europejscy Demokraci” wynika nastawienie na Donalda Tuska. No i alternatywna koncepcja sojuszy politycznych zakładająca wkomponowanie się w cały obóz opozycji i współdziałanie z KOD-em. Tym przyciągną działaczy, którzy zauważą słabnący wiatr w sztandarach PO.
Czytaj również: Wpadło 500 plus. "Te pieniądze przywróciły nam godność"
Profesor Golinowski wskazuje, że w PO ciągle trwa bój o przywództwo. A ponadto partia musi reagować na ruchy Nowoczesnej - naturalnego rywala. Im bardziej będą prowadzili doraźną politykę, tym więcej stracą. - PO ciągle nie zbudowała strategii do bycia alternatywą wobec rządzących. Raczej trwa w niej wycinanie potencjalnych przeciwników. Dla partii opozycyjnej to proces niszczący. Opozycja raczej się integruje i stoi murem za przywódcą, a tu zabrakło ugruntowanej pozycji lidera, który skupiłby niezadowolenie społeczne i członków partii. I nastąpił ruch odśrodkowy - powstało nowe koło.
Zdaniem prof. Kika można już zauważyć proces wygaszania się Nowoczesnej i PO. Po stronie opozycji zostaną ugrupowania o równoważących się wpływach, co może skończyć się wspólnymi listami opozycji. Kiedy osłabnie PO, to straci chęć samodzielnego działania w polityce. Rozłam w PO może doprowadzić do wojny między nowym kołem a PO. Koło może iść do przodu tylko przeciwko Schetynie i jego koncepcji samotnej walki. - Grzegorz Schetyna nie ma charyzmy, wizji i strategii. Niesiołowski charyzmę ma, a Protasiewicz wygrał ze Schetyną na Dolnym Śląsku.
Lista „Misiewiczów” już w internecie. Paweł Kukiz: rozmawiamy o skutkach, a nie o przyczynach.
Nowoczesna i Kukiz’15
- Program Nowoczesnej ulega silnej modyfikacji i ma charakter doraźny - zauważa prof. Golinowski. - Rządzący są w stanie wypunktować Ryszarda Petru za jego niekonsekwencje. Nowoczesna jest agresywna wobec PiS i PO, ale nie potrafi skupić się na konstruktywnym pokazywaniu, co jest złe u rządzących.
- Kukiz’15 jest papierkiem lakmusowym przyczepiającym się raz do PiS, a raz podkreślającym własną tożsamość - ocenia prof. Golinowski. - Sięgając po tematy tabu, podkreśla swoją atrakcyjność, ale ich wpływ na politykę w najbliższym czasie będzie znikomy.
Notowania ruchu Kukiz’15 oscylują wokół kilku procent. - Kukiz zajmuje miejsce Palikota na scenie politycznej - zauważa prof. Kik. - Jest tak samo radykalny i nie bardzo odpowiedzialny. Nie wiadomo, co to jest Kukiz‘15? I Schetyna, i Kukiz nie mają strategii, wizji, a chcą być w polityce. Ponadto ruch Kukiz jest zróżnicowany. Nie ma żadnej dynamiki, ponieważ brakuje im pomysłów. Owszem, zgłaszają różne pomysły, ale gdyby wszystkie je zrealizować, to Polska by upadła. To będzie głos protestu młodych, którzy wszystko chcieliby rozwalić.