Kontrowersyjny wpis Wiesława Żurawskiego, byłego radnego województwa z ramienia PIS (mandat sprawował w latach 2011-2014) i publikacja grudziadz.naszemiasto.pl na jego temat, wywołały prawdziwą burzę w internecie. Na dziś (poniedziałek) zapowiadane jest oficjalne stanowisko lokalnych władz Prawa i Sprawiedliwości w tej sprawie.
Przypomnijmy: burzę wywołał wpis Wiesława Żurawskiego, w którym Grudziądz określił on „czerwonym miastem”, gdzie m.in. „80 proc. to potomkowie komuny, LWP i ORMO”.
Działacz PiS-u o grudziądzanach: - To potomkowie komuny, we krwi mają zboczenia
Potem w oświadczeniu Żurawski przeprosił za wpis i... zagroził sądem redakcji grudziadz.naszemiasto.pl. To nasz portal jako pierwszy napisał o sprawie.
Wiesław Żurawski tłumaczy się z kontrowersyjnego wpisu
W niedzielę skontaktowaliśmy się z Wiesławem Żurawskim. - Z całym szacunkiem nie mam ochoty już rozmawiać z żadną z osób z Państwa redakcji. Naraził Pan moją rodzinę i wnuczki na bezpośrednie niebezpieczeństwo - odpisał na Facebooku naszemu reporterowi. - Nie jestem osobą publiczną obecnie, nie piastuję żadnej funkcji ani publicznej, ani partyjnej. Jestem zwykłym szeregowym obywatelem działaczem, radnym byłem wiele lat temu. Obecne wypowiedzi ze sprawowanym 7 lat temu mandatem raczej związku mieć nie mogą, wypowiedzi podobnych do mojej jest w internecie sporo.
Jeszcze wczoraj (w niedzielę), Marzenna Drab, szefowa struktur Prawa i Sprawiedliwości w okręgu toruńsko-włocławskim, była ostrożna w ocenach. - Wiesław Żurawski jest członkiem PiS, angażuje się w działalność partii, ale jego wypowiedź należy traktować jako prywatną opinię i nie należy jej łączyć ze stanowiskiem Prawa i Sprawiedliwości - mówiła Marzenna Drab.
W podobnym tonie, na Facebooku, sprawę skomentował w niedzielę Andrzej Mioduszewski, senator PiS.
"Odnosząc się do słów pana W. Żurawskiego jakie pojawiły się w opublikowanym artykule, nie przesądzając czy faktycznie zostały wypowiedziane, chciałbym zdecydowanie stwierdzić, że jakiekolwiek obraźliwe określenia w kierunku mieszkańców Grudziądza są nieakceptowalne w naszej partii. " - wpisał senator. - "Pan Wiesław Żurawski jest członkiem Prawa i Sprawiedliwości w Grudziądzu i jak sądzę będzie musiał wytłumaczyć zaistniałą sytuację przed władzami partii, jednak nie jest osobą publiczną i nie pełni żadnej funkcji z wyboru. Wszystkie wypowiedzi pana Wiesława Żurawskiego są wypowiedziami prywatnymi, nie prezentują stanowiska Prawa i Sprawiedliwości."
Oficjalne stanowisko PiS mamy poznać w poniedziałek po południu.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?