Plantacja konopi w szafie. 32-latek z Bydgoszczy ją miał, do tego kierował bez prawa jazdy, bo mu odebrano

Zobacz wideo: Złodzieje specjalizujący się w kradzieżach Nissanów Qashqai zatrzymania

Funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy podejrzewali, że 32-letni bydgoszczanin posiada zakazane środki psychoaktywne. Pojechali pod wytypowany adres. Zauważyli podejrzewanego, jak podjeżdża samochodem pod dom. Funkcjonariusze weszli razem z nim do mieszkania.

- W pokoju policjanci ujawnili w szafie małą plantację konopi indyjskich - informuje kom. Przemysław Słomski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - W specjalnym namiocie, z odpowiednio przygotowanym sprzętem do uprawy roślin, zabezpieczyli sześć donic z krzewami konopi. Ponadto zabezpieczyli susz roślinny w słoikach, nasiona, a także „porcję” marihuany w aucie. Łącznie zabezpieczyli blisko kilogram marihuany.

Okazało się, że 32-latek ma cofnięte prawo jazdy, a przecież chwilę wcześniej kierował.

Funkcjonariusze z Błonia przedstawili mu zarzuty posiadania znacznej ilości marihuany, uprawy konopi indyjskich i kierowania pojazdem pomimo cofniętych uprawnień. W poniedziałek (6 czerwca 2022) sąd aresztował podejrzanego na 3 miesiące. Za złamanie przepisów z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii grozi do 10 lat pozbawienia wolności.